ZAKSA wraca na fotel lidera.

ZAKSA rozpoczęła w składzie: K. Tillie, D. Konarski, J. Gladyr, Ł. Wiśniewski, S. Deroo, B. Toniutti, P. Zatorski(L).

Początek seta to wymiana ciosów z obydwu stron, mocne ataki S. Deroo, sieją popłoch w drużynie Jastrzębia. Po bloku D. Konarskiego i po jego asie serwisowym prowadzimy na przerwie technicznej 8:5. Niestety po kilku naszych prostych błędach w ataku i po dobrym bloku drużyny przyjezdnej mamy remis 11:11. Widać jednak, że nasi zawodnicy biorą się w garść i po dwóch atakach S. Deroo wychodzimy na dwupunktowe prowadzenie 16:14. Po przerwie kontynuujemy naszą skuteczną grę, świetnie zagrywa K. Tillie i jest 19:15, trener jastrzębian bierze czas, jednak nie wybija to drużyny ZAKSY z rytmu i po blokach Ł. Wiśniewskiego mamy 22:18. D. Konarski kończy tę partię atakiem 25:20 i wygrywamy 1:0

W drugiej odsłonie żadnej z drużyn nie udaje się wyjść na dwupunktowe prowadzenie. Na pierwszej przerwie technicznej po ataku M. Muzaja goście prowadzą jednym punktem. Po przerwie gramy punkt za punkt, ale na drugiej przerwie to ZAKSA prowadzi 16:14. W kluczowym momencie seta, asa serwisowego posyła K. Tillie, a później dwa kontrataki kończy G. Bociek. Na tablicy widnieje wynik 23:19 dla niebiesko-biało-czerwonych. Seta ze środka kończy J. Gladyr. Prowadzimy 2:0.

Trzecia partia miała podobny przebieg jak dwa pierwsze sety, początek to gra punkt za punkt, wprawdzie po punktowym bloku G. Boćka prowadzimy 10:7, ale po bardzo skutecznej grze P.Strzeżka w ataku, widniał remis 16:16. Przy wyniku 18:18, popis gry w ataku daje G. Bociek kończąc piłki bombowymi atakami, do tego przy stanie 24:21 dla ZAKSY serwuje asa i kończy cały mecz, który wygrywamy 3:0.

MVP meczu został piąty raz w tym sezonie B. Toniutti, który po meczu na konferencji prasowej powiedział: