ZAKSA nie zwalnia tempa, siatkarskie tournée trwa

Po wygranym w sobotę meczu w Suwałkach siatkarze Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle nie mieli zbyt wiele czasu na odpoczynek, bowiem już we wtorek, 3 listopada nasz zespół czeka kolejny mecz wyjazdowych. Tym razem w konfrontacji z liderem swoich sił spróbują siatkarze z Zawiercia.

Podopieczni Nikoli Grbicia są obecnie w wąskim gronie drużyn, mogących rozgrywać swoje mecze, bez większych zakłóceń. Nasz zespół miał jedynie nieco ponad dwutygodniową przerwę w rozgrywkach, co nie odbiło się na dyspozycji ZAKSY. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w dotychczas rozegranych ośmiu meczach zgromadziła 24 punkty, utrzymując pozycję lidera. Ostatni tydzień był wyjątkowo intensywny dla naszego zespołu, po wyjazdowych zwycięstwach w Lubinie i Suwałkach kędzierzynian czeka kolejny mecz na terenie rywali.

Już we wtorek, 3 listopada o ligowe punkty powalczymy w Zawierciu. Nasz najbliższy rywal to obecnie trzeci zespół klasyfikacji PlusLigi. Podopieczni Igora Kolakovicia rozpoczęli zmagania dość dobrze, na pięć dotychczasowych meczów wygrywając cztery spotkania. To pozwoliło ekipie z Zawiercia zgromadzić 13 punktów. W meczach z ekipami pretendującymi do walki o medale zawiercianie radzili sobie ze zmiennym szczęściem, na inaugurację rozgrywek przegrali z Jastrzębskim Węglem 2:3, aby w meczu 2. kolejki sprawiając niespodziankę pokonać Skrę Bełchatów na terenie rywala 3:1. Po mocnym starcie zawiercianie musieli się zatrzymać, teraz zespół trenera Kolakovicia wraca do gry po nieco ponad trzech tygodniach przerwy.

Grupa Azoty AKSA Kędzierzyn-Koźle również była na jakiś czas wyłączona z gry, w związku z samoizolacją, po powrocie do treningów nasz zespół rozegrał już dwa spotkania, potwierdzając swoją dobrą dyspozycję nasz zespół pokonał ekipy z Lubina i Suwałk. W pierwszym ze spotkań MVP rywalizacji wybrany został Aleksander Śliwka, w kolejny to wyróżnienie trafiło w ręce Łukasza Kaczmarka. Pewnych punktów w grze ZAKSY było jednak więcej, jak zaznaczył nasz atakujący po ostatnim spotkaniu siłą kędzierzynian jest właśnie zespołowość i zgranie. – Jesteśmy zgraną drużyną. Ten zespół nie jest budowany od kilku miesięcy, tylko jest tworzony od kilku lat. Naszym celem jest to, żeby grać na takim poziomie, jak gramy, a nawet lepiej – mówił Łukasz Kaczmarek, a jego słowa najlepiej potwierdzają kolejne wyniki zespołu prowadzonego przez Nikolę Grbicia.

Do starcia w Zawierciu nasz zespół przystąpi w roli faworyta, Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle to jedyny niepokonany zespół w zmaganiach PlusLigi w tym sezonie. Również bilans dotychczasowych rywalizacji kędzierzyńsko-zawierciańskich sprzyja naszej drużynie, na 9 rozegranych meczów rywale zdołali wygrać tylko raz. Bez wątpienia atutem przeciwnika jest specyficzna hala w Zawierciu, przypomnijmy jednak, że nasz zespół jeszcze nigdy nie przegrał w tym obiekcie. Mimo że po rozgrywanym awansem spotkaniu ze Ślepskiem Suwałki ZAKSA nie miała zbyt wiele czasu na odpoczynek kędzierzynianie nie narzekają. Nasz zespół nie raz potwierdzał, że rytm rozrywania dwóch meczów w tygodniu sprzyja ZAKSIE.

Mecz 11. kolejki PlusLigi pomiędzy Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, a Aluron CMC Wartą Zawiercie zaplanowano na wtorek, 3 listopada, początek rywalizacji o godz. 17:30. Transmisję z meczu przeprowadzi telewizja Polsat Sport.