Przed naszym zespołem ostatnie spotkanie na parkietach Ligi Mistrzów w tym roku. W trzecim meczu fazy grupowej podopieczni Nikoli Grbicia zmierzą się z obecnym wicemistrzem Niemiec – VfB Friedrichshafen. Faworytem starcia jest ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.
Po wygranych z Vojovodiną Novy Sad i Knack Roeselare ZAKSA Kędzierzyn-Koźle na parkietach Ligi Mistrzów zmierzy się z wicemistrzem Niemiec. W trzecim meczu fazy grupowej rywalem naszego zespołu będzie VfB Friedrichshafen. Bez wątpienia to podopieczni Nikoli Grbicia startują z pozycji faworyta, nasz zespół w dotychczasowej rywalizacji nie tylko zanotował komplet zwycięstw, ale nie stracił nawet seta. Niemcy natomiast zmagania fazy grupowej rozpoczęli od falstartu, po porażce w meczu z Roeselare w ostatnim spotkaniu Friedrichshafen wypunktowało mistrza Serbii. Na terenie rywala Niemcy wygrali nie tracąc nawet seta, wicemistrza Niemiec do triumfu poprowadził Nikola Gjorgiew, zdobywca 18 punktów w spotkaniu.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zarówno w zmaganiach ligowych, jak i elitarnych rozgrywkach radzi sobie znakomicie. Wykorzystując szeroki, wyrównany skład trener mistrzów Polski dość często decyduje się na rotacje. O ile w zmaganiach ligowych ostatnio na przyjęciu najczęściej widzimy duet Śliwka/ Semeniuk to w rywalizacji Ligi Mistrzów obok naszego mistrza świata pojawia się wielokrotny reprezentant Włoch – Simone Parodi. Parodi w pierwszym meczu rozgrywek w Kędzierzynie-Koźlu został nawet wybrany MVP spotkania. W drugim meczu ZAKSY w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów to wyróżnienie trafiło w ręce Arpada Barotiego, atakujący ZAKSY w Belgii imponował blisko 60% skutecznością zagrań, na konto naszej drużyny zapisując 13 punktów. Poza znakomitą dyspozycją w ataku jednym z atutów naszego zespołu jest czujna gra na siatce, dobra gra kędzierzynian w tym elemencie to zasługa Łukasza Wiśniewskiego. W ostatnim meczu ligowym w wykonaniu mistrza Polski bardzo dobra zmianę w końcówce seta, dwukrotnie zatrzymując rywali blokiem, dał również Adam Smolarczyk.
Stabilna gra podopiecznych Nikoli Grbicia ma odzwierciedlenie w wynikach, ZAKSA nie tylko w Lidze Mistrzów notuje kolejne pewne wygrane, również w rodzimych rozgrywkach nasz zespół nie ma sobie równych, pozostając liderem PlusLigi. Nasz najbliższy rywal, czyli VfB Friedrichshafen podobnie jak w elitarnych rozgrywkach również w rywalizacji ligowej radzi sobie ze zmiennym szczęściem. Siatkarze wicemistrza Niemiec na 10 rozegranych spotkań maja na koncie osiem zwycięstw i dwie porażki, w miniony weekend nasi rywale po zaciętym, pięciosetowym starciu musieli uznać wyższość zespołu z Berlina. Po zwieńczonym srebrnym medalem poprzednim sezonie zespół Friedrichshafen przeszedł sporą przebudowę, obok wspomnianego Gjorgiewa obecnie mocnym punktem zespołu są Martti Juhkami i Rares Balean.
Najbliższego rywala ZAKSY bardzo dobrze zna Adam Swaczyna, asystent Nikoli Grbicia poprzedni sezon spędził właśnie w szeregach wicemistrza Niemiec, pracując u boku Vitala Heynena. –W tym sezonie nie wygląda to na pewno tak, jakby chcieli. W dwóch sezonach, które spędziłem w Niemczech pracując z trenerem Heynenem zespół dominował w lidze i pucharach – o zmianach jakie dotknęły Friedrichshafen mówił Adam Swaczyna, zwracając uwagę na mocne punkty w grze siatkarzy wicemistrza Niemiec. –Na pewno bardzo dobrze grają w obronie i starają się być bardzo stabilni w elemencie bloku. Myślę, że jeżeli zagramy swoją dobrą siatkówkę to sprawimy im sporo problemów.
Spotkanie 3. kolejki Ligi Mistrzów ZAKSA Kędzierzyn-Koźle rozegra na wyjeździe, mecz zaplanowano na środę, 18 grudnia, początek rywalizacji o godz. 20:00, transmisję ze spotkania przeprowadzi telewizja Canal+ Sport.
Podziel się!