PreZero GrandPrix: Rafał Prokopczuk i Bartłomiej Kluth o meczu z BBTS-em

-Początki zawsze są ciężkie, dlatego też trudno było się przygotować stricte pod ten turniej, uwzględniając nowe zasady, nieco inne boisko itd. – po meczu z BBTS-em Bielsko-Biała mówił Bartłomiej Kluth. -myślę, że w kolejnym meczu będzie już dużo lepiej – dodał Rafał Prokopczuk.

„Chcemy wychodzić na boisko i walczyć o każdą piłkę, o każde zwycięstwo. A co przyniesie dzień? – zobaczymy. Za nami dwa tygodnie ciężkich przygotowań, jak to zwykle ma miejsce na początku sezonu. To był czas na siłownię, ćwiczenia wydolnościowe, praktycznie bez jakiegokolwiek skakania. Początki zawsze są ciężkie, dlatego też trudno było się przygotować stricte pod ten turniej, uwzględniając nowe zasady, nieco inne boisko itd. Przyjechaliśmy dobrze się bawić i oczywiście zagrać najlepiej, jak na ten moment możemy.”

„Mieliśmy dwa pierwszy tygodnie bardzo ciężkie zarówno na siłowni, jak i w treningu w hali czy na piasku, więc być może trochę tej świeżości brakowało. Wynik nie jest do końca taki, jak byśmy chcieli, jednak „pierwsze śliwki robaczywki” i myślę, że w kolejnym meczu będzie już dużo lepiej.”