Po ligowe punkty jedziemy do Szczecina
Stocznia Szczecin
0:3
Stocznia Szczecin
17 października 2018, 18:00
Szczecin
26:28 16:25 21:25

Przed nami 2. kolejka PlusLigi siatkarzy. Po wygranej z MKS-em Będzin ZAKSA Kędzierzyn-Koźle sprawdzi się w konfrontacji z naszpikowanym gwiazdami zespołem ze Szczecina, który wciąż czeka na swój debiut w sezonie 2018/2019.

Za ZAKSĄ udany początek sezonu ligowego, w pierwszym spotkaniu podopieczni Andrei Gardiniego rywalizowali z MKS-em Będzin. Mimo że, jak zgodnie podkreślali wicemistrzowie Polski, nie było to najładniejsze spotkanie w wykonaniu naszego zespołu to cel, jakim był komplet oczek, został osiągnięty. Po tym spotkaniu można było wskazać również inne plusy, kędzierzynianie udowodnili, że potrafią odrabiać kilkupunktowe straty i nie ma dla nich przegranych piłek. Na uwagę zasługuje również indywidualna postawa liderów ZAKSY, nie zawiedli mistrzowie świata – wybrany MVP spotkania Aleksander Śliwka przy blisko 60%-skuteczności zdobył 17 punktów, Mateusz Bieniek na konto naszego zespołu zapisał 16 oczek, do punktów zdobywanych atakiem (82%) dodając asy serwisowe i punktowe bloki. Nasz najbliższy rywal swój pierwszy mecz sezonu miał rozegrać dzień później, podejmując Trefl Gdańsk. Pechowa awaria uniemożliwiła siatkarzom obu ekip rozegranie spotkania i mecz został przełożony, tym samym szczecinianie wciąż czekają na swój pierwszy mecz nowego sezonu.

Ze Stocznią Szczecin ZAKSA miała okazję mierzyć się dość niedawno – w półfinale XIV Memoriału Arkadiusza Gołasia. Spotkanie towarzyskie na swoją korzyść rozstrzygnęli wówczas nasi rywale, warto jednak wspomnieć, że Andrea Gardini nie miał wówczas do dyspozycji wszystkich zawodników. Mateusz Bieniek, Aleksander Śliwka i Paweł Zatorski treningi wznowili dwa dni później. Czasu na treningi w komplecie ZAKSA nie miała więc zbyt wiele, co jak podkreślał Andrea Gardini rzutowało na obraz gry również w meczu 1. kolejki PlusLigi. Szkoleniowiec podkreśla jednak, że czas będzie działał na naszą korzyść. –Mam nadzieję, że zagranie jednego spotkania na wysokim poziomie, jak w Szczecinie, pomoże nam – mówił przed meczem ze Stocznią Szczecin.

DSC_1840

Szczecinianie w porównaniu z ubiegłym sezonem przeszli prawdziwą rewolucję kadrową. Zespół prowadzony przez Michała Gogola zasilili zawodnicy światowego formatu, m.in. Matej Kazijski, Łukasz Żygadło czy MVP mistrzostw świata – Bartosz Kurek. Po drugiej stronie siatki zobaczymy również siatkarzy doświadczonych na plusligowych parkietach: Nikołaja Penczewa, Lukasa Tichacka oraz mający za sobą udane sezony we włoskiej Serie A – Simona Van De Voorde czy Nicholasa Hoaga. To właśnie o Stoczni Szczecin mówiono jako królach polowania tegorocznego sezonu transferowego. ZAKSA nie zamierza jednak nic ułatwiać rywalom, bez wątpienia atutem w grze naszego zespołu jest zgranie, bowiem wicemistrzowie Polski utrzymali trzon zespołu.

Początek sezonu jest dla podopiecznych Andrei Gardiniego wyjątkowo wymagający, na przestrzeni tygodnia nasz zespół musi rozegrać trzy mecze. O mocnym starcie mówił Przemysław Stępień.Ten początek rzeczywiście jest bardzo intensywny, za nami pierwszy mecz sezonu, we wtorek przyjedziemy do Szczecina, w środę mamy kolejne spotkanie, w czwartek czeka nas trening, a już w piątek mecz z Chemikiem Bydgoszcz, także możemy powiedzieć że zaczynamy wyjątkowo mocno – zaznaczył zawodnik deklarując walkę w Szczecinie.

Nasz zespół jest już w Szczecinie. Spotkanie 2. kolejki PlusLigi pomiędzy ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle i Stocznią Szczecin zaplanowano na środę, 17 października, początek meczu o godz. 18:00, transmisję ze spotkania przeprowadzi telewizja Polsat Sport.