Po ligowe punkty jedziemy do Jastrzębia-Zdroju

Spotkania naszego zespołu z ekipą z Jastrzębia-Zdroju od wielu lat elektryzują siatkarską publiczność, równie zaciętego widowiska spodziewamy się tym razem. Zarówno Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, jak i Jastrzębski Węgiel mierzą bowiem w najwyższe cele. Początek nowego sezonu był równie udany dla podopiecznych Nikoli Grbicia oraz drużyny prowadzonej przez Roberto Santilliego. Nasz zespół bez straty seta pokonał MKS Będzin, wciąż jeszcze czekamy na zaległy mecz pierwszej kolejki. Siatkarze ze Śląska mają natomiast za sobą dwa zwycięstwa, bez straty seta, które pozwoliły im na uplasowanie się na pierwszym miejscu w ligowej tabeli.

Na tym etapie rozgrywek poszczególne drużyny wciąż jednak potrzebują zagrania, mimo że trzon mistrzowskiego zespołu pozostał w Kędzierzynie-Koźlu to nie obyło się bez zmian. Czas działa na korzyść ZAKSY, do drużyny bardzo dobrze wprowadził się Simone Parodi, czego potwierdzeniem był dobry występ Włocha chociażby w walce o Superpuchar Polski. Pierwszym mecz PlusLigi pozwolił w nieco większym wymiarze zaprezentować się innemu nowemu zawodnikowi Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Arpadowi Barotiemu. Wracając do Kędzierzyna-Koźla po przerwie Kamil Semeniuk i Krzysztof Rejno bardzo szybko odnaleźli się w drużynie. Również w obozie rywali nie obyło się bez zmian, nową twarzą w Jastrzębskim Węgla jest m.in. znany nam były zawodnik ZAKSY- Jurij Gladyr. Brązowy medalista z poprzedniego sezonu podobnie jak nasz zespół utrzymał skład, z uznaniem o rywalach wypowiada się Aleksander Śliwka. – W tym roku jastrzębianie wzmocnili się, mają bardzo klasową drużynę, reprezentantów Polski i innych  krajów – podkreślił nasz przyjmujący.

Bilans rywalizacji kędzierzyńsko-jastrzębskich z ostatnich lat przemawia na korzyść naszego zespołu. Jastrzębianie nie byli w stanie pokonać naszego zespołu od czterech sezonów. Nowy sezon to jednak nowa historia i jak podkreśla nasz mistrz świata możemy oczekiwać meczu pełnego walki. – Co roku mecze z jastrzębianami są ciężkimi spotkaniami. Spodziewamy się siatkarskiej wojny, ciężkiej przeprawy. Ale oczywiście będziemy walczyć do końca – przyznał Aleksander Śliwka.

Rozgrywki ligowe nabierają dopiero tempa, a przed nami intensywny okres z rozgrywaniem spotkań co trzy dni. Rytm pracy naszego zespół będzie więc nieco inny niż dotychczas. Jak podkreśla trener Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle nasz zespół jest dobrze przygotowany. –To będą trudne rozgrywki, nie mamy zbyt wiele czasu na odpoczynek, ale to nasza praca, musimy ją wykonać i mieć nadzieję, że będziemy silni mentalnie, by poprawiać naszą grę dzień po dniu – zaznaczył Nikola Grbić.

Spotkanie 3. kolejki PlusLigi pomiędzy Jastrzębskim Węglem i Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zaplanowano na niedzielę, 3 listopada. Początek meczu o godz. 14:45, transmisję ze spotkania przeprowadzi telewizja Polsat Sport.