Młoda ZAKSA wygrywa w meczu na szczycie!

ZAKSA Kędzierzyn – Koźle wygrywa z MKS Będzin 3:2 (23:25,25:18,21:25,25:20,15:9) i po 7 kolejkach pozostaje liderem grupy B.

W Będzinie po 6 kolejkach spotkały się dwa najlepsze zespoły grupy B, ZAKSA prowadząca w tabeli miała na swoim koncie 12 pkt, o dwa oczka mniej zgromadziła drużyna z Będzina.

Pierwszy set był bardzo wyrównany, żadna z drużyn nie potrafiła objąć wyraźnego prowadzenia, w końcówce gospodarze zachowali większą koncentrację i wygrali 25:23.

Drugą partię lepiej rozpoczęli gospodarze, nasza drużyna popełniła kilka błędów w ataku i na pierwszej przerwie technicznej przegrywaliśmy 8:5. Przy stanie 10:6 dla Będzina trener   R.Dembończyk wziął czas, to przyniosło zamierzony skutek , powoli zaczęliśmy odrabiać straty, skutecznymi atakami popisywał się K. Semeniuk. Na drugiej przerwie technicznej prowadziliśmy 16:15. Po przerwie było tylko lepiej, zaczęliśmy zwiększać swoją przewagę 18:15, 23:16, seta skutecznym atakiem skończył B. Jastrowicz 25:18, w meczu był remis 1:1.

 

Na początku trzeciego seta dominowali zawodnicy MKS-u, którzy grali bardzo dobrze blokiem, po jednym z nich wygrywali 11:5 , a po nieudanym ataku naszej drużyny gospodarze prowadzili 12:5. Trener ZAKSY wziął czas, niestety niewiele to pomogło, na drugiej przerwie technicznej przegrywaliśmy 16:11. Po przerwie zerwaliśmy się do odrabiania strat, skutecznymi atakami znów popisywał się B. Jastrowicz, w końcówce seta zbliżyliśmy się na jeden punkt 21:20, ale chwilę później popełniliśmy dwa błędy w ataku i przegraliśmy 25:21.

 

W czwartej partii ZAKSA szybko wyszła na prowadzenie 1:4, niestety chwilę później popełniliśmy dwa błędy w ataku i na pierwszej przerwie technicznej prowadziliśmy tylko 8:7. Do stanu 16:15 na drugiej przerwie technicznej set był wyrównany, później przejęliśmy kontrolę na boisku i po bardzo dobrej grze całej naszej drużyny seta wygraliśmy 25:20.

 

Początek tie – breaka graliśmy punkt za punkt, był moment gdy prowadziliśmy 7:4 i wydawało się, że łatwo wygramy tę partię, ale po chwili było 9:9, w tym momencie na zagrywce pojawił się K. Semeniuk i do końca seta nie opuścił  pola zagrywki, kończąc mecz dwoma asami .

MVP spotkania został Kamil Semeniuk zdobywca 25 punktów ( w tym 4 asy serwisowe ).

Na wyróżnienie w naszym zespole zasługuje również nasz atakujący Bartosz Jastrowicz, który zdobył 26 pkt. (w tym 5 bloków).