Mistrzowskie starcie hitem kolejki
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
2:3
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
17 grudnia 2016, 14:45
Kędzierzyn-Koźle
23:25 25:18 25:18 18:25 13:15

Po serii spotkań z ekipami z dolnej części tabeli nasz zespół czeka starcie na szczycie. W meczu mistrza z wicemistrzem Polski faworytem będzie ZAKSA, rzeszowianie z pewnością będą chcieli się zrewanżować za ubiegły sezon. Spotkanie zaplanowano na sobotę, początek meczu o 14:45.

Spotkania ZAKSY Kędzierzyn-Koźle i Asseco Resovii Rzeszów od kilku sezonów są gwarantem widowiska na wysokim poziomie. Nie przypadkiem o zmaganiach skupiających uwagę całej siatkarskiej Polski każdorazowo mówi się jak o hitach kolejki. Identycznie będzie w meczu 15. kolejki PlusLigi. Mimo że nasz najbliższy rywal nie zanotował spektakularnego początku sezonu Resovia utrzymała pozycję w czołowej trójce ligowej klasyfikacji. Niezmiennie od dłuższego czasu stawce przewodzi ZAKSA, nasz zespół z dorobkiem 38 punktów, przy 14 zwycięstwach i tylko jednej porażce oraz z imponującym bilansem setów wygranych do przegranych 40:8 zajmuje pierwsze miejsce w ligowej tabeli. Na plecach mistrz Polski czuje oddech rywali z Bełchatowa (34 punkty) oraz najbliższego przeciwnika, czyli Asseco Resovii Rzeszów (33 punkty).

Sobotnia konfrontacja będzie nie tylko starciem aktualnego mistrza z wicemistrzem, zespół Ferdinando de Giorgiego wracając na mistrzowską drogę to właśnie Resovii w ubiegłym sezonie odebrał tytuł. Rzeszowianom towarzyszy więc chęć rewanżu. Sezon 2015/2016 należał właśnie do ZAKSY, nasza drużyna w decydujących meczach nie dała rywalom szans. O ile w szeregach ZAKSY nie doszło do znaczących zmian kadrowych, to Resovię dotknęła rewolucja kadrowa. W okresie transferowym zespół z Podkarpacia opuścili m.in. Bartosz Kurek, Julien Lyneel, Russell Holmess, czy aktualnie nasz atakujący – Dominik Witczak. Do zespołu prowadzonego przez Andrzeja Kowala dołączyli natomiast Marcin Możdzonek, John Gordon Perrin, wracający do PlusLigi Marko Ivović oraz mający być gwiazdą i asem zespołu – Gavin Schmitt.

Kanadyjski atakujący nie miał dotychczas okazji do zaprezentowania pełni swoich możliwości. Ciężar gry w ataku w zespole z Rzeszowa spoczywa raczej na duecie Perrin/Rossard, coraz lepsze noty zbiera tez Marko Ivović. Resovia mimo sporego potencjału kadrowego, wbrew hucznym zapowiedziom nie zdominowała jednak rozgrywek ligowych. Zespół Andrzeja Kowala gra falami, nie tylko na ligowych parkietach (np. przegrana z beniaminkiem z Katowic), ale również w elitarnych rozgrywkach Ligi Mistrzów. Przebieg dotychczasowych spotkań zdecydowanie przemawia na korzyść naszego zespołu. Jak pokazują ostatnie mecze silą mistrza Polski jest nie tylko duet Konarski/Deroo, ale również potencjalni zmiennicy. ZAKSA imponuje regularnością, poza przewagą na siatce atutem mistrza Polski jest gra defensywna, przekładająca się na poziom efektywności w kontratakach.

img_0165

Ekipa Ferdinando de Giorgiego w ostatnich meczach nie tylko nie traci punktów, nasz zespół od dłuższego czasu nie pozwolił rywalom ugrać choćby seta. Ostatnie tygodnie, przy starciach z ekipami z dolnej części tabeli, były wyjątkowo udane dla siatkarzy mistrza Polski. ZAKSA nie straciła jednak czujności, do meczu z wicemistrzem Polski nasz zespół przystąpi w pełni skoncentrowani. Ostatni sezon pokazał, że ZAKSA potrafi rozgrywać trudne spotkania. A o klasie naszej drużyny w tym sezonie przekonał się chociażby wicemistrz Turcji. Sobotnie spotkanie będzie kolejnym sprawdzianem dla siatkarzy mistrza Polski, jak zakończy się starcie na szczycie przekonamy się niebawem. Początek sobotniego meczu o godz. 14:45, transmisję ze spotkania przeprowadzi telewizja Polsat Sport.