Łukasz Kaczmarek: Zawsze gram sercem

-Myślę, że będziemy fajną drużyną. Jestem od paru dni z zespołem ale już widzę, że jest dobra atmosfera. Jest podobnie jak było w poprzednim sezonie, nawet kiedy nie wszystko wychodziło jesteśmy kolektywem – o sile ZAKSY, podsumowując mecz o Superpuchar mówił MVP spotkania – Łukasz Kaczmarek.

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle znakomicie rozpoczęła nowy sezon. Na tydzień przed rozpoczęciem rywalizacji w PlusLidze podopieczni Nikoli Grbicia zgarnęli pierwsze trofeum, po raz pierwszy w historii Superpuchar trafił do Kędzierzyna-Koźle. MVP spotkania, w którym rywalem mistrza Polski był Projekt Warszawa, wybrany został Łukasz Kaczmarek. Atakujący ZAKSY nie krył zadowolenia z przebiegu i rezultatu spotkania. – Pierwszy raz miałem okazję grać w meczu o Superpuchar i od razu okazał się on zwycięski dla mnie i całej drużyny. Bardzo fajnie, że do kolekcji wielu trofeów w Kędzierzynie-Koźlu dołączymy kolejne. Cieszymy się, że tak rozpoczynamy ten sezon, mimo że za nami dwa wspólne treningi udało nam się zagrać lepiej od drużyny z Warszawy – mówił w rozmowie z ZAKSA TV.

Grupa Azoty ZAKSA Kedzierzyn-Kozle - Projekt Warszawa

Zdobywca 20. punktów w spotkaniu do celnych ataków dodał punktowe bloki i serwis, ale to nie wszystko – w gliwickiej Arenie mogliśmy zobaczyć również poświęcenie i grę obronną Łukasza Kaczmarka.Zawsze gram sercem – podkreślił atakujący mistrza kraju, dodając. – Nie raz serce zabije mocniej, nie potrafię opanować emocji, czasem jak nie wychodzi w ataku chcę pomóc kolegom w obronie, chce się być dobrym w każdym elemencie. Ja walczyłem ile mogłem i bardzo się cieszę, że tego dnia wystarczyło to, aby pomóc drużynie w zwycięstwie – kontynuował nasz atakujący.

Zmagania ligowe startują już w najbliższy weekend, Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle ze względu na zmianę terminu i miejsca meczu 1. kolejki rywalizację PlusLigi rozpocznie dopiero w środę. Łukasz Kaczmarek zdradził nam, że tak szczęśliwy układ meczów pozwoli niektórym z naszych zawodników (obciążonych sezonem reprezentacyjnym) nieco odpocząć. – Zaczynamy dopiero za tydzień i trener dodał dwa dni odpoczynku zawodnikom, którzy byli dłużej z reprezentacją. I mamy poświęcić ten czas na odpoczynek i relaks.