Łukasz Kaczmarek: Grając w reprezentacji czuję się silniejszy niż rok temu

Za nami pierwsze spotkanie reprezentacji Polski, w meczu towarzyskim z reprezentacją Niemiec z bardzo dobrej strony pokazał się atakujący ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Łukasz Kaczmarek podkreślił, że sezon spędzony w Kędzierzynie-Koźlu nie był bez znaczenia dla jego dobrej dyspozycji.

Nie wszyscy zawodnicy po zakończeniu sezonu ligowego mają czas na odpoczynek. W szerokiej kadrze biało-czerwonych możemy obserwować poczynania kilku kędzierzynian. Za reprezentacją Polski towarzyskie spotkanie z Niemcami, rozgrywane w Arenie Gliwice. W wyjściowym składzie mogliśmy zobaczyć naszego atakującego. Polacy wygrali 3:0, a Łukasz Kaczmarek był jedną z wyróżniających się postaci w zespole Vitala Heynena. Nasz atakujący rozegrał dwa pełne sety (w trzeciej partii traktując mecz szkoleniowo trener Heynen zdecydował się na zmiany). Łukasz Kaczmarek został jednak najlepiej punktującym reprezentacji Polski, notując 12 oczek, atakujący ZAKSY  poza skutecznością w ataku (54%), imponował czujną grą w bloku, powstrzymując rywali pięciokrotnie.

Jak po meczu podkreślał nasz zawodnik, rzeczywiście mimo że kadra Polski jest na początku przygotowań już teraz możemy mieć powody do optymizmu. Łukasz Kaczmarek dodał również, że wymagający sezon w barwach ZAKSY pozwolił mu nabrać pewności siebie. –Na pewno po tym sezonie spędzonym w Kędzierzynie-Koźlu grając w reprezentacji czuję się silniejszy niż rok temu. Za nami bardzo fajny sezon, zwieńczony zdobytym mistrzostwem, grałem w klubie, w którym wymagano ode mnie więcej niż to miało miejsce w Lubinie. Gra o medale, rywalizacja w Lidze Mistrzów, walka o najwyższa stawkę – to wszystko pozwoliło mi nabrać większego doświadczenia i będę chciał to wykorzystać w tym sezonie reprezentacyjnym – podkreślił nasz zawodnik.

Przed reprezentacją Polski pierwszy turniej Siatkarskiej Ligi Narodów, biało-czerwoni rywalizację rozpoczną w Katowicach, jednak niektórzy zawodnicy otrzymają wolne, przy tak szerokim składzie trener Heynen zdecydował się na sporo zmian. – Każdy z nas wie, jakie są założenia. Od trenera otrzymaliśmy wytyczne kto, w jakim turnieju wystąpi. Szansę zaprezentowania się otrzyma więc każdy i jestem przekonany, że damy z siebie wszystko – przyznał Łukasz Kaczmarek, nie zdradzając jednak, w którym z turniejów elitarnych rozgrywek będziemy mogli zobaczyć naszego atakującego.

Przypomnijmy, że w szerokiej kadrze reprezentacji Polski są również nasz libero – Paweł Zatorski, przyjmujący – Aleksander Śliwka, w sztabie trenerskim i medycznym jest nasz fizjoterapeuta – Paweł Brandt.