David Smith i Łukasz Kaczmarek po półfinale Ligi Mistrzów

-Wygrana Ligi Mistrzów raz jest niesamowita, ale mieć szansę wrócić w to miejsce i obronić tytuł? To nieprawdopodobne – po awansie do Superfinału Ligi Mistrzów mówił David Smith. – Bardzo się cieszymy, że możemy pisać fajną historię – dodał Łukasz Kaczmarek.

„Awansować do finału Ligi Mistrzów dwa razy z rzędu!? To po prostu niesamowite. Jestem dumny z chłopaków i z pracy jaką wykonujemy. Dla mnie niezwykle trudnym mentalnie było przestać myśleć o tym, co było rok temu i skupić się na tym, co teraz. Zrobiliśmy wszystko, co możliwe, żeby tego dokonać. Wygrana Ligi Mistrzów raz jest niesamowita, ale mieć szansę wrócić w to miejsce i obronić tytuł? To nieprawdopodobne. To wiele znaczy dla tej organizacji, zespołu i jestem tym bardzo podekscytowany.”

„Na pewno jest to awans w zupełnie innych okolicznościach niż miało to miejsce w poprzednim sezonie. W zeszłym roku w półfinałach musieliśmy rozegrać jedenaście setów i była duża dramaturgia. Myślę, że w tym przypadku ciężko o tym mówić, jednak te pięć setów, które zagwarantowały nam awans do finału to było pięć znakomitych partii rozegranych na znakomitym, najwyższym europejskim poziomie. Także bardzo się cieszymy, że możemy pisać fajną historię i zagrać pod koniec maja w Superfinale Ligi Mistrzów.”