Po przerwie siatkarze Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wracają na ligowe parkiety. Sobotni mecz naszego zespołu ze Stalą Nysą zainauguruje rundę rewanżową fazy zasadniczej PlusLigi. Przypomnijmy, że w pierwszym meczu, rozgrywanym na terenie rywala, nasz zespół wygrał nie tracąc nawet seta.
Po znakomitym starcie sezonu i serii ośmiu kolejnych zwycięstw podopiecznych Nikoli Grbicia czekała przerwa w grze. W związku z kolejnymi pozytywnymi wynikami testów na obecność wirusa SARS CoV-2 siatkarze Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle musieli poddać się samoizolacji/ kwarantannie. Na szczęście kędzierzynianie wrócili do zdrowia, w tym tygodniu wznawiając treningi w HWS „Azoty”. Za naszym zespołem kilka treningów, przeprowadzonych w komplecie, jednak na pierwszy sprawdzian dyspozycji lidera po kwarantannie nie będziemy długo czekać. Już w sobotę podopieczni Nikoli Grbicia podejmować będą beniaminka rozgrywek – Stal Nysa. Ten mecz będzie pierwszy spotkaniem 14. kolejki, inaugurującym rundę rewanżową fazy zasadniczej.
To właśnie spotkanie najlepszej ekipy poprzedniego sezonu i wracającego do ekstraklasy po kilkunastoletniej przerwie zespołu z Nysy dało początek serii zwycięstw naszego zespołu. Mecz 1. kolejki to pewna wygrana ZAKSY i pełna kontrola rywalizacji przez podopiecznych Nikoli Grbicia, w żadnej z osłon gospodarze nie zdołali przekroczyć progu 20. punktów, a do wgranej wystarczyło nam niespełna 1,5 godziny. Kolejne mecze potwierdzały, jak dużą siłą jest zgranie i doświadczenie siatkarzy Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Nasz zespół nie pozwalał sobie na żadne potknięcie, tracąc co najwyżej pojedyncze partie, jednak zawsze zgarniając komplet punktów.
Taka gra pozwoliła kędzierzynianom utrzymywać pozycję lidera, obecnie mając osiem rozegranych spotkań i 24 punkty na koncie nasz zespół może się pochwalić czterema oczkami przewagi nad drugim Jastrzębskim Węglem. To właśnie ten znakomity początek sezonu pozwala ze spokojem myśleć o kolejnych meczach. – Mamy bufor bezpieczeństwa w postaci ośmiu zwycięstw, chociaż nie chcemy na tym poprzestawać – o zaliczce, deklarując walkę w każdym meczu, mówił Aleksander Śliwka. – Chcemy wygrywać dalej, w każdym meczu walcząc o zwycięstwo. Nieważne kto wyjdzie na parkiet, w jakiej jesteśmy lub będziemy formie – wierzymy, że jesteśmy w stanie wygrywać każde spotkanie – dodał przyjmujący naszego zespołu.
Stal Nysa po dziewięciu rozegranych meczach z dorobkiem siedmiu punktów ,utrzymuje się w dolnej części tabeli, obecnie zespół prowadzony przez Krzysztofa Stelmacha jest na 12. miejscu. Po nerwowym starcie sezonu nysanie w tym tygodniu zdołali przerwać pechową passę, na trudnym terenie (w Zawierciu) notując swój pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Do Kędzierzyna-Koźla rywale przyjadą zatem podbudowani tą wygraną. Mimo że to rywale pozostają w rytmie meczowym niezmiennie to ZAKSA będzie faworytem spotkania, czy rundę rewanżową zainaugurujemy równie udanie co pierwszą część tej fazy rozgrywek, przekonamy się niebawem.
Mecz 14. kolejki PlusLigi zaplanowano na sobotę, 21 listopada. Początek spotkania o godz. 14:45. Niestety ze względu na obowiązujące obostrzenia mecz rozegramy bez udziału publiczności. Transmisję z rywalizacji przeprowadzi telewizja Polsat Sport.
Podziel się!