– To było dla nas bardzo ważne, żeby zamknąć pierwszą część sezonu zwycięstwem, ze względu na mecz ćwierćfinałowy Pucharu Polski – o spotkaniu kończącym pierwszą fazę rundy zasadniczej mówił Nikola Grbić.
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pierwszą rundę fazy zasadniczej zakończyła na pozycji lidera. To już piąty sezon z rzędu, kiedy nasz zespół może się pochwalić takim wynikiem. Analizując bilans zwycięstw ale również postawę swoich podopiecznych Nikola Grbić uznał ten start sezonu za wyjątkowo udany. – Jestem usatysfakcjonowany naszą grą do tej pory, oczywiście kiedy wygrywasz 16 z 17 meczów trudno nie być, ale to co naprawdę mi się podobało to fakt, że zawodnicy dawali z siebie wszystko, starali się rozwijać, podążać za moimi wskazówkami, zarówno indywidualnie, jak i drużynowo – mówił szkoleniowiec ZAKSY.
W niedzielnym starciu zobaczyliśmy mistrzów Polski w nieco innej konfiguracji. – Chciałem w tym meczu dać trochę odpocząć Benowi, ponieważ dopiero wrócił z turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich. Jest na pewno wyczerpany, może nie fizycznie, ale emocjonalnie. Postaram się dać mu odpocząć, przynajmniej w dwóch meczach, żeby mógł się odbudować na kolejne spotkania – o kluczowej zmianie, podkreślając dobrą postawę Przemysława Stępnia, mówił Nikola Grbić.
Podziel się!