-To była dla nas dobra lekcja. Próbowaliśmy walczyć, ale nie mogę być usatysfakcjonowany z gry, kiedy przegrywamy w taki sposób tak ważny mecz – po meczu z wicemistrzem Włoch mówił trener naszego zespołu.
Spotkanie z Cucine Lube Civitanova nie ułożyło się po myśli ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Nasz zespół mimo walki nie zdołał urwać punktów liderowi grupy B. – Graliśmy z jedną z najlepszych drużyn na świecie. Na pewno czegoś nam brakowało, bo oni zagrali świetny mecz, to wysoko dysponowany przeciwnik ze zbyt dużą siłą jak na nasz poziom w tej chwili. Mieliśmy szanse na powroty w tym meczu kilka razy, ale nie wykorzystaliśmy ich i na tym musimy zdecydowanie więcej popracować i grać lepiej, żeby rywalizować z taką drużyną. To była dla nas dobra lekcja, a oni zagrali dobry mecz – mówił trener naszego zespołu, podkreślając, że mimo uznania dla klasy rywala nasz zespół stać na więcej. – Próbowaliśmy walczyć, ale nie mogę być usatysfakcjonowany z gry, kiedy przegrywamy w taki sposób tak ważny mecz. Rozumiem sportową różnicę, jak powiedziałem, ale czegoś nam zabrakło – dodał Andrea Gardini.
Po środowym spotkaniu siatkarskiej Ligi Mistrzów ZAKSA wraca na ligowe parkiety. Przed wicemistrzami Polski kolejne wyzwania, w tym walka o awans do finału Pucharu Polski, a jeszcze w tym miesiącu konfrontacja z kolejną z czołowych włoskich ekip. – Teraz musimy się skupić na lidze, ponieważ mamy mecz w sobotę, ćwierćfinał Pucharu Polski, który jest dla nas bardzo ważny i na tym się koncentrujemy. Musimy być w dobrej formie. Później zagramy z Modeną, która jest dużym wyzwaniem, ale myślę, że będziemy lepiej przygotowani na mecz z taką drużyną – podkreślił Andrea Gardini.
Podziel się!