-Teraz krok po kroku musimy pracować, żeby podnosić swój poziom i być gotowymi na kolejny mecz – po pierwszym meczu nowego sezonu, koncentrując się na kolejnym wyzwaniu mówił rozgrywający naszego zespołu – Benjamin Toniutti.
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle udanie rozpoczęła sezon PlusLigi. W pierwszym spotkaniu nie brakowało emocji, które nasi zawodnicy zafundowali fanom w końcówkach setów rozstrzyganych na przewagi. Jak podkreślał po spotkaniu wybrany MVP meczu Benjamin Toniutti to nie sam styl gry, ale przede wszystkim wynik jest istotny. – Nawet jeśli nie graliśmy idealnie możemy być zadowoleni – podkreślił reprezentant Francji, z uznaniem wypowiadając się o grze przeciwnika. – Wszyscy widzieliśmy, że MKS Będzin zagrał naprawdę dobrze. Kilka dni wcześniej będzinianie sprawili sporo kłopotu również drużynie z Warszawy. W naszym spotkaniu również zagrali świetnie, więc ta wygrana była bardzo ważna – dodał kapitan mistrza Polski.
Podopieczni Nikoli Grbicia wciąż potrzebują zgrania, o czym wspomniał nasz zawodnik. -To początek sezonu. Trenowaliśmy wspólnie jakieś dziesięć razy i w tym tygodniu mieliśmy sporo kontuzji, kilku zawodników było chorych, więc brakowało ich na treningach – dodał Benjamin Toniuttti, zaznaczając że kędzierzynianie nie chcą szukać wymówek, a w grze naszego zespołu wciąż pozostaje pole do pracy. Teraz przed ZAKSĄ kolejny wymagający rywal, w meczu 3. kolejki w Jastrzębiu-Zdroju zmierzymy się z brązowym medalistą poprzedniego sezonu. – Teraz krok po kroku musimy pracować, żeby podnosić swój poziom i być gotowymi na kolejny mecz – podsumował kapitan Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.
Podziel się!