W niedzielne popołudnie kędzierzynianie walczyli o ligowe punkty w Zawierciu, nasz zespół nie miał zbyt wiele czasu na odpoczynek, bowiem już w najbliższy wtorek zagramy w Gdańsku. Mecz z Treflem Gdańsk jest zaległym spotkaniem 17. kolejki PlusLigi.
Przed podopiecznymi Andrei Gardiniego wyjątkowo intensywny tydzień, ZAKSA w krótkim czasie rozegra trzy mecze, w niedzielne popołudnie graliśmy w Zawierciu, a już we wtorek kędzierzynianie o ligowe punkty będą walczyć w Gdańsku. Zwieńczeniem intensywnych siedmiu dni będzie niedzielny mecz w hali przy ul. Mostowej, w którym podejmować będziemy Cerrad Czarnych Radom. Mecz ZAKSY z zespołem Andrei Anastasiego nie jest ostatnim zaległym spotkaniem naszych rywali, gdańszczan czeka również konfrontacja z mistrzem kraju.
Dla gdańszczan najbliższy mecz może być spotkaniem ostatniej szansy. Faza zasadnicza siatkarskiej ekstraklasy zbliża się do końca i sytuacja zaczyna się krystalizować. Kolejne potknięcie może zamknąć ekipie z Pomorza drogę do wymarzonej fazy play-off. Już teraz sytuacja Trefla nie jest najłatwiejsza, siatkarze z Pomorza do obecnie zamykającej czołową szóstkę PGE Skry Bełchatów tracą sześć punktów. Mający dwa zaległe mecze (w tym bezpośrednią konfrontację z mistrzem Polski) podopieczni trenera Anastasiego wciąż liczą się w walce o miejsce w czołówce. Przy ścisku w tabeli na tym etapie rywalizacji dla naszych przeciwników nie będzie spotkań bez stawki. Obecny dorobek Trefla Gdańsk to 23 punkty przy 19 rozegranych spotkaniach. Zdecydowanie więcej spokoju jest w obozie ZAKSY, wygraną w Zawierciu nasz zespół umocnił się na pozycji lidera i mając 53 punkty możemy się pochwalić pięciopunktowym prowadzeniem nad drugą Onico Warszawą. Do zagwarantowania sobie pierwszego miejsca brakuje nam już tylko jednego punktu.
ZAKSA nie koncentruje się jednak na celach minimum, nie oglądając się na rywali nasz zespół zgarnia kolejne punkty. Potwierdzeniem siły wicemistrzów Polski było ostatnie spotkanie. W konfrontacji z Aluron Virtu Wartą Zawiercie ZAKSA przypomniała o sile swojego serwisu. Kędzierzynianie dominowali nie tylko w zebraniach z pierwszych akcji, również skuteczność w kontrach sprzyjała naszej drużynie. Najpewniejszym punktem wicemistrzów Polski był wybrany MVP meczu Łukasz Kaczmarek. Zawiercianie mieli problemy również z przebiciem się przez blok ZAKSY. I mimo że nasz zespół dopiero odzyskuje swój rytm gry, przewaga na siatce wystarczyła do zgarnięcia kompletu punktów. Z podobnym celem podopieczni Andrei Gardiniego jadą do Gdańska.
Spotkanie ZAKSY Kędzierzyn-Koźle z Treflem Gdańsk rozegramy we wtorek, 5. marca. Początek meczu zaplanowano na godz. 20:30. Transmisję ze spotkania przeprowadzi telewizja Polsat Sport.
Podziel się!