– Kędzierzyn-Koźle wciąż żyje siatkówką. To nie tylko ZAKSA i najwyższy poziom rozgrywkowy, ale również dzieci i młodzież – o silnej obsadzie turnieju finałowego Kinder+Sport i sile kędzierzyńskiej siatkówki mówi prezes naszego klubu, po raz kolejny wspierający młodych adeptów siatkówki jako Ambasador turnieju Kinder+Sport.
Blisko 800 młodych adeptów siatkówki zgromadził turniej finałowy Kinder+Sport w Zabrzu. Za nami 24. Edycja turnieju, którego Ambasadorem jest prezes ZAKSY Kędzierzyn-Koźle – Sebastian Świderski. Jak przyznał jeden z Ambasadorów finałów zainteresowanie i liczba uczestników już na etapie kwalifikacji wojewódzkich potwierdziła ogromne zainteresowanie minisiatkowką. -Ponad 44 tysiące dzieci w tym roku, to o dwa tysiące więcej niż przed rokiem – mówił Sebastian Świderski, odnosząc się do organizacji. –To jest już tak zorganizowane, że możemy mówić o sporym rozwoju i wielkie brawa dla organizatorów, że nie jest to traktowane po macoszemu. Ogólnie patrząc na wiele aspektów przez te ostatnie lata siatkówka dziecięca w Polsce naprawdę mocno się rozwinęła. Kiedyś to była typowo tylko zabawa, natomiast teraz z każdym kolejnym rokiem już widać, że to jest taktyka, ustawiana pod danego przeciwnika, oglądanie, analizowanie, trenerzy stosują różne warianty, zmiany taktyczne. Więc oprócz tej zabawy jest profesjonalne podejście. To już nie jest tylko zabawa, natomiast piękne jest to, że te dzieciaki kończąc mecz nie idą po tablety czy smartfony, tylko zostają gdzieś z boku i nadal bawią się siatkówką. Korzystając z boisk do siatkówki plażowej, sami sobie wymyślają zadania i to jest niesamowite –dodał Sebastian Świderski.
Tegoroczna edycja finałów w Zabrzu to również mocna obsada ekip z Kędzierzyna-Koźla. -Z tego co naliczyłem z Kędzierzyna-Koźla były 4 zespoły męskie: dwie dwójki, jedna trójka i czwórka oraz jedna czwórka dziewczęca. Więc pięć ekip jak na naszą miejscowość, pamiętając że nie mamy szkolenia dla drużyn żeńskich, to jest bardzo dobry wynik. Poziomem sportowym jeżeli chodzi o rywalizacje zespołów żeńskich trochę nam brakuje, ale to jest zrozumiałe. Natomiast jeżeli chodzi o chłopaków mamy duży skok jakościowy, postęp m.in. dzięki ekipie Marcina Nurskiego. Ten poziom dziecięcej siatkówki poszedł do góry – kontynuował prezes ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, a te słowa młodzi adepci siatkówki z Kędzierzyna-Koźle potwierdzili na boisku. Zwycięska przed rokiem dwójka chłopców również tym razem stanęła na podium.
Jak zaznaczył Sebastian Świderski powodów do optymizmu mamy więcej, mowa tu nie tylko o bezpośrednich wynikach. – Zespoły występują pod banderą szkoły, a ta najstarsza ekipa reprezentuje Akademię Siatkówki Kędzierzyn-Koźle, gdzie mamy połączone siły z dwóch szkół. Cieszy fakt, że ten zespół czwórek to nie jest tylko szkoła, ale również akademia siatkówki, Kędzierzyn się zjednoczył i potrafi wystawić jedną mocną ekipę, która jak widać może awansować do finałów Kindera i w tym turnieju zajmuje pozycje gdzieś w czołowej ósemce. Dla nas to też jest przekaz, że Kędzierzyn-Koźle jest zjednoczony, aby wspólnie walczyć o najwyższe cele– kontynuował Ambasador Kinder+ Sport, dodając. –Kędzierzyn-Koźle wciąż żyje siatkówką. To nie tylko ZAKSA i najwyższy poziom rozgrywkowy, ale również dzieci i młodzież. Myślę że jesteśmy na dobrej drodze aby być spokojnym o przyszłość siatkówki.
Podziel się!