Przemysław Stępień: Będziemy się rozkręcać

Za ZAKSĄ pierwsze spotkanie nowego sezonu ligowego. Nasz zespół na wyjeździe pokonał MKS Będzin. -W meczu z MKS-em Będzin nie pokazaliśmy 100% swoich możliwości – o potencjale naszego zespołu mówił Przemysław Stępień.

Za nami pierwsze spotkanie tego sezonu. Początki meczu nie były najłatwiejsze, spodziewaliście się takiego oporu ze strony rywali?

Przemysław Stępień:Pierwsze spotkanie zaczęliśmy od delikatnego falstartu. Na początku MKS Będzin miał około sześciu punktów przewagi, ale później udało nam się dogonić rywali w końcówce seta. Niestety nie zdołaliśmy wygrać tej partii. Od drugiej odsłony meczu wkroczyliśmy na lepsze tory i później gra potoczyła się lepiej. Będzinianie zawiesili dość wysoko poprzeczkę, trzeba przyznać też, że ta hala jest dość specyficzna, wiedzieliśmy o tym, że trudno tutaj się gra.

Zgodzisz się z tym, że wpływ na przebieg meczu miała regularność serwisu? Kto lepiej zagrywał ten w danym momencie kontrolował sytuację, ta gra też nieco falowała..

-Na pewno zagrywka trochę ustawiła ten mecz, ale to nie tylko kwestia dyspozycji w tym elemencie. Myślę, że jeszcze nie jesteśmy tak mocno zgrani. Pamiętajmy, że kilku chłopaków dołączyło do zespołu w ubiegłym tygodniu, w komplecie trenujemy od kilku dni i potrzebujemy jeszcze trochę czasu.

DSC_1521

Do Kędzierzyna-Koźla wracamy z kompletem punktów, nawet jeżeli mecz nie należał do najładniejszych liczy się efekt końcowy? Na tym etapie rywalizacji trudno oczekiwać, że pierwsze mecze sezonu będą widowiskowe? Na to również potrzeba czasu?

-W meczu z MKS-em Będzin nie pokazaliśmy 100% swoich możliwości. Z pewnością będziemy się rozkręcać i miejmy nadzieję, że z upływem czasu będzie coraz lepiej. Już na początku sezonu trzeba zdobywać jak najwięcej punktów, nie możemy pozwolić sobie na jakieś wpadki, bo te punkty przydadzą się w późniejszym czasie. Wiele zespołów jest przebudowanych, nie znamy niektórych zawodników, to są ich pierwsze sezony w PlusLidze.

Pierwszy tydzień od rozpoczęcia PlusLigi będzie wyjątkowo wymagający, rozegracie trzy mecze na przestrzeni tygodnia…

Ten początek rzeczywiście jest bardzo intensywny, za nami pierwszy mecz sezonu, we wtorek przyjedziemy do Szczecina, w środę mamy kolejne spotkanie, w czwartek czeka nas trening, a już w piątek mecz z Chemikiem Bydgoszcz, także możemy powiedzieć że zaczynamy wyjątkowo mocno.