Łukasz Kaczmarek: Nie było sentymentów

-Dla nas takie zwycięstwo w trzech setach jest bardzo ważne, mamy trochę tej gry w najbliższym czasie tym bardziej cieszy, że więcej czasu na odpoczynek – po wygranej z Cuprum Lubin mówił atakujący naszego zespołu.

Mecz 8. kolejki PlusLigi nie przyniósł niespodzianki. W konfrontacji z Cuprum Lubin podopieczni Andrei Gardiniego nie pozwolili sobie na potknięcie. Mimo trzysetowego rozstrzygnięcia meczu nie brakowało emocji i zwrotów akcji, szczególnie w drugiej partii spotkania. Jak podkreślał Łukasz Kaczmarek odwrócenie losów tej partii cieszy szczególnie. – Bardzo się cieszymy z tego zwycięstwa, szczególnie powody do radości daje wygrany drugi set meczu, w którym przegrywaliśmy już 11:18, ale potrafiliśmy się zebrać i wygrać tę partię i cały mecz 3:0. Dla nas takie zwycięstwo w trzech setach jest bardzo ważne, mamy trochę tej gry w najbliższym czasie tym bardziej cieszy, że więcej czasu na odpoczynek- podkreślił atakujący naszego zespołu.

ZAKSA Kedzierzyn-Kozle - Cuprum Lubin

W spotkaniu z lubinianami trener naszego zespołu dał szansę zaprezentowania się zawodnikom dotychczas grającym nieco mniej. W wyjściowym składzie zobaczyliśmy Rafała Szymurę, we wspomnianym drugim secie dobrze do gry wprowadzili się również Brandon Koopers i Tomasz Kalembka. – Zarówno Brandon, jak i Tomek dali dobre zmiany, to pokazuje że mamy bardzo dobra drużynę – o dyspozycji swoich kolegów mówił Łukasz Kaczmarek. Po nieco nerwowym początku drugiego seta w kluczowej części partii zobaczyliśmy zupełnie inne oblicze naszego zespołu. – Przede wszystkim zagraliśmy lepiej w zagrywce, podbiliśmy kilka piłek i wygraliśmy kontrataki i to nas nakręciło. Lubinianie byli pod presją naszej dobrej gry i ta konsekwentna gra, bez głupich błędów była kluczowa – o skutecznej pogoni za rywalami i wygranej mówił atakujący ZAKSY.