Kolejny hit w Kędzierzynie-Koźlu

Już pierwsze starcie obu ekip w tym sezonie pokazało, że mimo sporej przebudowy, jaka dotknęła klub z Gdańska Trefl w tym sezonie może namieszać. Z terenu rywali kędzierzynianie przywieźli co prawda komplet punktów, emocji jednak nie brakowało, szczególnie w trzeciej partii spotkania, wygranej przez nasz zespół na przewagi 36:34. To zwycięstwo wyraźnie uskrzydliło kędzierzynian, bowiem w kolejnej odsłonie meczu rywale nie mieli zbyt wiele do powiedzenie. Prowadzony przez Michała Winiarskiego zespół do Kędzierzyna-Koźla przyjedzie z chęcią zrewanżowania się. Obecnie gdańszczanie zajmują miejsce tuż za czołową czwórką, do czwartego zespołu z Jastrzębia-Zdroju nasz najbliższy rywal traci 11 punktów (mając jeden rozegrany mecz mniej). Siatkarze z Pomorza uciekają jednak GKS-owi Katowice. Kędzierzynianie niezmiennie pozostają drugą drużyną ligowego zestawiania, będąc tylko o krok od Vervy Warszawa. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle z bilansem 18 zwycięstw i 56 punktów mierzy jednak w powrót na fotel lidera.

Ostatnie spotkania, zarówno w Lidze Mistrzów, jak i na ligowych parkietach sprzyjały ZAKSIE. Kędzierzynianie w ubiegły weekend pewnie pokonali Asseco Resovię Rzeszów 3:0, kilka dni później w identycznym wymiarze triumfując na wyjeździe z GKS-em Katowice. Jak podkreśla trener mistrza Polski przy rytmie rozgrywania spotkań co trzy dni tego typu zwycięstwa są istotne nie tylko ze względu na ligowe punkty. Serbski szkoleniowiec, uwzględniając intensywny grafik kędzierzynian, nie unika również rotacji składem. Niezależnie w jakim zestawieniu w ostatnim czasie nasz zespół pojawiał się na boisku to  ZAKSA kontrolowała przebieg rywalizacji. W ostatnim spotkaniu obok regularnych na skrzydłach Aleksandra Śliwki i Kamila Semenika wyróżniali się środkowi naszego zespołu: David Smith i Łukasz Wiśniewski, ten pierwszy zakończył mecz z dorobkiem 11 oczek, drugi został wybrany MVP spotkania.

Gdańszczanie z pewnością szczególnie zapamiętali jednak Aleksandra Śliwkę, to właśnie nasz mistrz świata w pierwszym starciu obu ekip sprawił rywalom najwięcej problemów, zapisując na konto ZAKSY 23. punkty reprezentant Polski zgarnął również kolejne wyróżnienie dla najlepszego zawodnika spotkania. Bohaterów mistrza Polski było jednak kilku, równie dobre noty w Ergo Arenie zbierali Kamil Semeniuk czy Arpad Baroti. Mocnym punktem podopiecznych Nikoli Grbicia była regularna zagrywka, w tym 8 asów serwisowych. Również nasi rywale mieli argumenty pozwalające im nawiązać walkę, o sile ataku gdańszczan stanowił duet Halaba/ Filipiak, to właśnie ta dwójka może być równie bezpieczna tym razem.

Ciekawie zapowiada się rywalizacja szkoleniowców, Nikola Grbic i Michał Winiarski znają się dość dobrze, z czasów gry we włoskiej Serie A. Teraz przyjdzie im zmierzyć się w nieco innej roli, spotkanie Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle będzie również przedsmakiem emocji półfinałowych Pucharu Polski, to właśnie Trefl Gdańsk będzie rywalem naszego zespołu w rozgrywanym za dwa tygodnie w katowickim Spodku turnieju finałowym Pucharu Polski. Dotychczasowy bilans sprzyja naszej drużynie, Trefl nie raz jednak udowodnił, że jest drużyną nieprzewidywalną.

Mecz 22. kolejki PlusLigi z Treflem Gdańsk rozegramy w sobotę, 29 lutego o godz. 14:45. Transmisję ze spotkania przeprowadzi telewizja Polsat Sport. Przypominamy, że wciąż są dostępne bilety na mecz. Wejściówki można zakupić za pośrednictwem www.kupbilet.pl. Bilety będzie można zakupić również w kasie biletowej HWS „Azoty”, sprzedaż w kasie Klubu rozpoczyna się na godzinę przed startem spotkania.