Kolejna odsłona LM, na wyjeździe powalczymy z wicemistrzem Belgii

Początek rywalizacji w elitarnych rozgrywkach był wyjątkowo udany dla naszego zespołu, ZAKSA dość pewnie, w trzech setach pokonała siatkarzy wicemistrza Turcji. Po pierwszej partii meczu, w której dominacja zespołu Ferdinando de Giorgiego była bezdyskusyjna (set wygrany 25:12), w kolejnych setach mogliśmy zobaczyć zdecydowanie więcej walki ze strony przeciwników, w końcówkach więcej zimnej krwi zachowali siatkarze mistrza Polski, wygrywając bez straty seta. Równolegle swój pierwszy mecz w Lidze Mistrzów rozgrywali siatkarze Noliko Maaseik, wicemistrz Belgii, który do grupy A trafił przez kwalifikacje, rywalizował z Dinamem Moskwa. W starciu z Rosjanami zawodnicy Daniela Castellaniego zdołali ugrać tylko seta. Z dobrej strony pokazał się wówczas lider zespołu z Belgii – Jelte Maan, przy braku większego wsparcia ze strony swoich kolegów nie zdołał jednak odwrócić losów seta.

Na ligowym podwórku zespół trenera Castellaniego radzi sobie dość dobrze. Po 10. kolejkach ligi belgijskiej z bilansem 8 zwycięstw i dwóch porażek Noliko Maaseik zajmuje drugiej miejsce w zestawieniu. W ostatnim spotkaniu nasz najbliższy rywal mierzył się z VDK Gent Heren, a więc ekipa z 7. miejsca ligowej tabeli. To spotkanie nie miało większej historii, siatkarze wicemistrza Belgii wygrali wyjątkowo pewnie, nie tracąc choćby seta. Nasz zespół natomiast do spotkania przystąpi po emocjonującym starciu z wicemistrzem Polski. Mimo przegranej w tie-breaku ZAKSA pokazała się z dobrej strony, potwierdzając, że walczy do końca.

Potencjał i możliwości naszej drużyny pozwalają zakładać, że mistrz Polski zdominuje rywali na siatce. Od początku sezonu stabilną formę utrzymuje Dawid Konarski, który jest najczęściej punktującym zawodnikiem naszego zespołu. Lider ZAKSY może jednak liczyć na swoich kolegów, z każdym kolejnym spotkaniem swoją dobrą dyspozycję potwierdza Kevin Tillie, na skrzydłach szans nie marnuje również Sam Deroo. Przy dobrym przyjęciu swoich kolegów Benjamin Toniutti chętnie uaktywnia środkowych, niezależnie którego z zawodników trener de Giorgi desygnuje do gry na tej pozycji – możemy liczyć na wysoki poziom skuteczności również w przypadku gry na środku siatki. Należy jednak docenić potencjał rywali, tym bardziej, że po drugiej stronie siatki zobaczymy zawodników doświadczonych i ogranych na europejskich parkietach. Głównym reżyserem gry wicemistrza Belgii jest Branislav Skladany, w Noliko występuje m.in. znany z PlusLigi, były zawodnik Jastrzębskiego Węgla – Rob Bontje. Patrząc na szeroki skład Belgów widoczny jest też polski akcent, w ekipie naszego najbliższego rywala zobaczymy Kamila Rychlickiego i Nikodema Wolańskiego. Nie bez znaczenia jest fakt, że szkoleniowcem Noliko jest doskonale znający realia polskiej siatkówki, były trener ZAKSY – Daniel Castellani.

Oceniając rywala nasi zawodnicy zgodnie podkreślali, że Noliko Maaseik, mimo nieco dłuższej drogi do fazy grupowej Ligi Mistrzów, jest wymagającym rywalem. Siatkarze wicemistrza Belgii udowodnili już, że potrafią grać z teoretycznie mocniejszymi rywalami. Czy na własnym terenie siatkarze Noliko Masseik postawią ZAKSIE trudne warunki? Przekonamy się niebawem, spotkanie pomiędzy ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, a Noliko Maaseik zaplanowano na środę, 21 grudnia. Początek meczu o godzinie 20:30, transmisję z rywalizacji przeprowadzi Telewizja Polsat Sport.