Napisz do nas!
Podopieczni Ferdinando de Giorgiego walczą o tytuł najlepszej ekipy Starego Kontynentu. W sztabie biało-czerwonych możemy zobaczyć statystyka naszego zespołu. -Praca w klubie i kadrze jest podobna. Pewne systemy, które mamy wypracowane są takie same.– o pracy z Fefe mówił Ivo Wagner.
Za biało-czerwonymi pierwsza faza rywalizacji podczas mistrzostw Europy. Na etapie ostatnich szlifów przed kluczową dla naszej reprezentacji imprezą sezonu rozmawialiśmy ze statystykiem reprezentacji Polski i ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Ivo Wagner przyznał, że współpraca w reprezentacji nie odbiega jakoś szczególnie od pracy wykonywanej w Kędzierzynie-Koźlu podczas sezonu. -Praca w klubie i kadrze jest podobna. Pewne systemy, które mamy wypracowane są takie same. Dotarliśmy się przez cały sezon w kadrze i teraz kontynuujemy tę pracę – mówił scout ZAKSY.
Awans z drugiego miejsca w grupie postawił na drodze Polaków reprezentację Słowenii, a więc drużynę, która zamknęła drogę biało-czerwonych po medale dwa lata temu. Jak zaznaczył Ivo Wagner ekipy, na które może natrafić nasza reprezentacja, są zespołami, z którymi w ostatnim czasie Polacy rozgrywali chociażby spotkania kontrolne. -Ze Słowenią zagraliśmy już sparingi, wygraliśmy 2:1. Jak będzie podczas mistrzostw Europy ciężko powiedzieć – mówił Ivo Wagner i to właśnie Słoweńcy będą pierwszą przeszkodą, na jaką w Krakowie natrafi reprezentacja Polski.
Na zwycięzcę barażu Polska-Słowenia czeka zwycięzca grupy C, a więc reprezentacja Rosji. Rosjanie mimo przebudowy w składzie podczas mistrzostw Starego Kontynentu pokazali swoją siłę. Biało-czerwoni koncentrują się jednak na swojej dobrej grze. –Walczymy o jak najlepszy wynik. Nastawiamy się na to, żeby być na podium, jednak jak to będzie – zobaczymy. Mamy w Europie dużo mocnych zespołów. Najważniejsze jest to, aby grać dobrze – podsumował Ivo Wagner.
Podziel się!
Zostań partnerem 
