Turniej finałowy TAURON Pucharu Polski w tym roku rozgrywany będzie we wrocławskiej Hali Orbita. Siatkarze Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle do rozgrywek przystępują w roli obrońcy trofeum, obok naszej drużyny w gronie uczestników znalazły się zespoły z Gdańska, Rzeszowa i Jastrzębia-Zdroju.
Trwa siatkarski maraton Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Po wywalczeniu awansu do turnieju finałowego TAURON Pucharu Polski w ostatnią środę podopieczni Gheorghe Cretu już w sobotę rozegrają swój mecz półfinałowy. O wygranej z GKS-em Katowice na nasz zespół czekali siatkarze Trefla Gdańsk. Ćwierćfinałowe starcie Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle nie należało do najłatwiejszych. W derbach Opolszczyzny nasz zespół trafił na silny opór ze strony rywala, przyjezdni mieli swoje szanse, sprawiając kędzierzynianom niemałe trudności. W kluczowych momentach to nasz zespół zachował więcej „zimnej krwi” wygrywając 3:1.
W walce o wielki finał ZAKSA zmierzy się z Treflem Gdańsk. Nasz zespół rozegra pierwszy z zaplanowanych na sobotę meczów półfinałowych. Rywalizacja Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle z gdańskimi wami zaplanowana jest na godz. 14:45. Nie będzie to pierwsze starcie obu ekip w tym sezonie. Podopieczni Gheorghe Cretu z zespołem Michała Winiarskiego grali w połowie października, w ramach meczu 7. kolejki PlusLigi. W rozgrywanym w Gdańsku spotkaniu to nasz zespół kontrolował sytuację, do trzysetowego zwycięstwa wystarczyło nam wówczas niespełna 1,5 godziny. Przewaga kędzierzynian szczególnie była widoczna w trzeciej partii spotkania, wygranej przez zespół z Opolszczyzny 25:14. Najwięcej punktów dla naszego zespołu (15 oczek) zdobył wówczas atakujący z 54% – efektywnością zagrań – Łukasz Kaczmarek. Po stronie przeciwnika brylował Bartłomiej Lipiński. Zmagania pucharowe rządzą się jednak swoimi prawami, o czym przekonywaliśmy się niejednokrotnie.
Przed naszym zespołem trudne starcie, o czym zgodnie mówią siatkarze Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. – Jest to szczególny puchar, ale też każdy mecz, który do tej pory rozegraliśmy w tych rozgrywkach był w jakiś sposób wyjątkowy. W Krakowie mieliśmy ciężkie spotkanie, później mecz z AZS-em Olsztyn, który graliśmy bez dwóch naszych rozgrywających był równie trudny, no i ostatnie starcie, parę dni temu z Nysa było równie wymagającą batalią. Wiemy, jaką jakość ma drużyna z Gdańska, widać że grają coraz lepszą siatkówkę, także jesteśmy gotowi na ciężki bój o finał – przyznał Łukasz Kaczmarek. O trudnej drodze, prowadzącej ZAKSĘ do wrocławskiego półfinału mówił również Wojciech Żaliński. – Żaden mecz w tegorocznym Pucharze Polski nie przyszedł nam lekko, także spodziewamy się trudnego starcia również tym razem. Ale chcemy wygrać i mecz Treflem Gdańsk i niedzielny finał. Ostatni czas jest dla nas trudny, nie traktujemy tego jednak jako usprawiedliwienie. Chcemy zagrań jak najlepiej i wygrać niezależnie od tego, jak napięty mieliśmy kalendarz rywalizacji przed tym turniejem – dodał nasz przyjmujący.
Rywalizacja o Puchar Polski może się pochwalić bogatą tradycją, nasz zespół regularnie melduje się w zestawieniu finalistów wśród ekip walczących o to cenne trofeum. Zeszłoroczna wygrana Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle zagwarantowała naszej drużynie pozycję lidera w klasyfikacji ekip najczęściej sięgających po puchar. ZAKSA po to trofeum sięgała ośmiokrotnie, jedenaście razy grając w finale rozgrywek. Od sezonu 2008/2009 tylko raz ekipy Kędzierzyna-Koźla zabrakło w gronie najlepszej czwórki walczącej o Puchar Polski (w sezonie 2014/2015). Przypomnijmy, że w ostatnich pięciu latach tyko raz trofeum nie trafiło w ręce kędzierzynian (w sezonie 2017/2018 wygrał Trefl Gdańsk, który na etapie półfinałów zatrzymał nasz zespół).
W sobotę, 26 lutego Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle rozpocznie walkę o kolejny w historii klubu Puchar Polski. Mec z Trefem Gdańsk zaplanowano na godz. 14:45, transmisje z rywalizacji przeprowadzi telewizja Polsat Sport. W drugiej parze półfinałowej zmierza się natomiast drużyny z Rzeszowa i Jastrzębia-Zdroju.
Podziel się!