Aleksander Śliwka: Bądźmy dobrej myśli

W meczu z zawiercianami nasz zespół potwierdził siłę zespołowości, pokazując atut jakim jest szeroki skład ZAKSY. -Trzeba podkreślić duży wkład Kamila Semeniuka i Arpada Barotiego – doceniając postawę swoich kolegów mówił Aleksander Śliwka.

Mecz 4. kolejki PlusLigi zakończył się triumfem naszego zespołu. Podopieczni Nikoli Grbicia mieli jednak trudne momenty, kilkukrotnie wychodząc z opresji. – To był bardzo emocjonujący mecz, obfitujący w wiele dobrych, długich akcji. Były powroty z dużego deficytu, jak chociażby 15:10 w trzecim secie. Mieliśmy wszystko, bardzo dobrą grę drużyny z Zawiercia i w odpowiedzi naszą równie dobrą – mówił po meczu Aleksander Śliwka.

Przy 47% skuteczności  zagrań nasz przyjmujący zdobył 17 punktów, a jego regularna gra została wyróżniona nagrodą dla MVP meczu. Na tego typu wyróżnienie zasłużyli również inni zawodnicy Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, o czym podsumowując spotkanie mówił Olek Śliwka.Trzeba podkreślić duży wkład Kamila Semeniuka i Arpada Barotiego. Jeden wszedł z ławki, drugi zaczął mecz od początku, pod nieobecność Łukasza Kaczmarka, któremu życzymy zdrowia. I zagrali bez kompleksów, bardzo dobre spotkanie, które pozwoliło nam wygrać z dotychczas niepokonaną drużyną z Zawiercia – dodał nasz mistrz świata.

Kędzierzynianie otrzymali od Nikoli Grbicia dwa dni wolnego, na wspólnych treningach spotkają się we wtorek. Jak przyznaje Aleksander Śliwka to ostatnia taka szansa, bo listopad rozpocznie prawdziwy siatkarski maraton w wykonaniu naszego zespołu. – W tej chwili tydzień nie gramy, ale później zaczniemy mecze co trzy dni. Do tego dojdą wyjazdy na mecze Ligi Mistrzów i dalekie zimowe wyjazdy tutaj w Polsce, także będzie ciężko i potrzebujemy każdej pary rąk i nóg na boisku, a jak widać ci którzy wchodzą grają fantastycznie, więc bądźmy dobrej myśli – zakończył Aleksander Śliwka.