ZAKSA Kędzierzyn – Koźle zdobywa jeden punkt z wicemistrzem Polski.

ZAKSA rozpoczęła w składzie: K. Tillie, G. Bociek, J. Gladyr, Ł. Wiśniewski, S. Deroo, B. Toniutti, P. Zatorski(L).

Od mocnego uderzenia rozpoczęli przyjezdni, na pierwszej przerwie technicznej prowadzili 8:5. ZAKSA popełniała błędy w ataku i zagrywce. W dalszej części seta gra się nie zmieniała, na parkiecie dominował Lotos, grając perfekcyjnie w każdym elemencie gry.

Drugą partię znowu lepiej rozpoczyna drużyna z Gdańska, prowadzi 9:7, a po ataku Schulza 10:7. Trener F.Giorgi wpuszcza na parkiet D. Witczaka i R. Buszka i to właśnie po jego ataku wychodzimy na prowadzenie 18:15.. Końcówkę seta gramy punkt za punkt, ostatecznie jednak wygrywamy seta 25:22 i doprowadzamy do remisu 1:1.

Początek trzeciego seta jest bardzo wyrównany, na pierwszej przerwie wygrywamy 8:7. ZAKSA zaczyna łapać swój rytm gry z wcześniejszych spotkań i na drugiej przerwie technicznej prowadzimy 16:10. Do końca seta nic się nie zmienia, naszą przewagę zwiększamy grając bardzo dobrze w bloku oraz w zagrywce. Po zepsutej zagrywce M. Hebdy seta wygrywa ZAKSA 25:16.

Czwarta odsłona toczy się od początku do końca pod dyktando drużyny z Gdańska. Lotos grał równo, popełniał dużo mniej błędów w zagrywce. ZAKSA niestety straciła koncentrację z dwóch wcześniejszych setów i nie potrafiła ponownie przejąć inicjatywy. Seta przegrywamy 25:23 i w meczu jest wynik 2:2.

Tie – break lepiej rozpoczęli goście grali dokładnie i spokojnie, ZAKSA nie potrafiła skończyć ataków, słabo przyjmowała . Gdańsk wygrywał na półmetku piątego seta 8:2. Po czasie gra nie uległa zmianie, Lotos kontynuuje swoją bezbłędną grę i wygrywa piątego seta 15:10 i cały mecz 3:2.

MVP meczu został wybrany D.Schulz