O kolejne ligowe punkty powalczymy w Warszawie

Początek sezonu nie ułożył się po myśli akademików z Warszawy. Podopieczni Jakuba Bednaruka grali zrywami, i tak po 12 meczach AZS z dorobkiem 15 punktów zajmuje pozycję w dolnej części tabeli. Dotychczasowy bilans naszego najbliższego rywala to pięć zwycięstw i siedem porażek. W starciu z czołowymi ekipami PlusLigi warszawianie nie ugrali choćby seta, notując potknięcia, do jakich można zaliczyć przegraną z AZS-em Częstochowa w spotkaniu 6. kolejki rozgrywek. Zespół Jakuba Bednaruka dotychczas rozegrał o jedno spotkanie mniej, bowiem zaplanowany w ramach 8. kolejki mecz z BBTS-em Bielsko-Biała rozegrany zostanie 21 grudnia. AZS stanie wówczas przed szansą poprawienie swojego bilansu, jednak po zawodnikach z Warszawy również w najbliższym starciu można oczekiwać walki.

Z tej strony, walcząc do końca, ONICO AZS Politechnika Warszawska pokazał się w ubiegły weekend. W konfrontacji z Jastrzębskim Węglem siatkarze ze stolicy rozegrali niezłe zawody, rywalizując z wyżej notowanym rywalem jak równy z równym. Już początek meczu potwierdził możliwości siatkarzy AZS-u. W spotkaniu z dobrej strony pokazali się Michał Filip i Guillaume Samica. Podopieczni trenera Bednaruka mimo przewagi w meczu 2:0 nie wykorzystali otrzymanej szansy. I tak spotkanie zakończyło się po pięciu setach, a akademicy finalnie musieli uznać wyższość rywala. Pięciosetowe mecze są tym, co w ostatnich meczach charakteryzuje starcia zespołu ze stolicy.

Zdecydowanie lepiej prezentuje się bilans naszego zespołu. Trzynastka okazała się szczęśliwa dla ZAKSY, nasz zespół w piątkowy wieczór inaugurował ligową kolejkę. Pojedynek w Sosnowcu z MKS-em Będzin był wyjątkowo jednostronnym widowiskiem, mistrz Polski nie pozwolił rywalom na zbyt wiele, a wyniki poszczególnych partii potwierdziły dystans dzielący obie ekipy w klasyfikacji PlusLigi. Piątkowe spotkanie było nie tylko potwierdzeniem dobrej dyspozycji duetu Konarski/Deroo, ale też kolejnym meczem, w którym nasz zespół wykazał się bardzo dobrą gra w bloku i siłą zespołowości. Spotkanie z MKS-em nie miało większej historii, pozwoliło natomiast utrzymać imponujący bilans zwycięstw bez straty seta. Podobnego rezultatu możemy oczekiwać przed spotkaniem w Warszawie.

Najbliższy rywal naszego zespołu to połączenie doświadczenia z młodością. Obok ogranych na plusligowych i międzynarodowych parkietach zawodnikach jak Zagumny, Samica czy Wrona regularnie pozytywne noty zbierają Filip i Kwolek. Mimo atutów przemawiających na korzyść naszego zespołu i niekwestionowanej roli faworyta pewne jest, że mistrz Polski nie zlekceważy rywala. ZAKSA do Warszawy pojechała z jasnym celem, jak na dobrą dyspozycję naszego zespołu zareagują rywale przekonamy się już jutro.

Początek spotkania pomiędzy ONICO AZS Politechniką Warszawską, a ZAKSĄ Kędzierzyn -Koźle o godz. 20:30, transmisję przeprowadzi telewizja Polsat Sport.