Kolejny ligowy rywal na drodze ZAKSY – Cerrad Czarni Radom

Ostatnie tygodnie to wyjątkowo regularna gra podopiecznych Ferdinando de Giorgiego. W rozgrywkach Ligi Mistrzów nasz zespół niezmiennie utrzymuje status niepokonanego. Również walka o obronę tytułu mistrzowskiego dotychczas układa się po myśli ZAKSY. Nasza drużyna od dłuższego czasu pozostaje na pierwszym miejscu klasyfikacji. Dotychczas na 19 rozegranych spotkań mistrz Polski przegrał tylko trzy razy, takie wyniki pozwoliły na utrzymanie pozycji lidera przy bilansie 49 punktów, 53 wygranych setach i tylko 15 przegranych. Nasz najbliższy rywal co prawda nie imponował takimi seriami zwycięstw, jednak Cerrad Czarni Radom to zespół grający dość równo, co potwierdza miejsce w tabeli. Podopieczni Roberta Prygla po 19 meczach wciąż mają realne szanse na miejsce w czołówce, z dorobkiem 33 punktów pozostają na 7. miejscu, wyprzedzając m.in. naszego ostatniego ligowego rywala – Lotos Trefl Gdańsk.

Ostatni mecz ligowy podtrzymał zwycięską serię ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. W konfrontacji z zespołem Andrei Anastasiego nasz zespół nie stracił choćby seta. Tylko w odsłonie premierowej gdańszczanie byli w stanie nawiązać walkę z ekipą Ferdinando de Giorgiego. Przy intensywnym grafiku meczów kilka dni później ZAKSĘ czekało trudniejsze spotkanie. Również mecz Ligi Mistrzów, z jednym z faworytów grupy A, wicemistrzem Rosji – Dinamem Moskwa, przyniósł pozytywne rozstrzygnięcie. Nasz sobotni rywal miał natomiast więcej czasu na trening i regenerację sił. Przed tygodniem radomianie rozgrywali swoje spotkanie w Kielcach. Mecz podopiecznych trenera Prygla z Effectorem Kielce przypominał równolegle rozgrywane spotkanie w Kędzierzynie-Koźlu. Kielczanie nie zdołali powstrzymać rozpędzonych rywali, tym samym Czarni wywieźli z terenu rywala komplet punktów.

Cerrad Czarni Radom to zespół, który charakteryzuje połączenie młodości z doświadczeniem, obok takich zawodników jak Michał Kędzierski czy Bartłomiej Bołądź o sile zespołu stanowią Wojciech Żaliński, David Smith czy Emanuel Kohut. Dotychczas najpewniejszym punktem swojego zespołu był Bartłomiej Bołądź, atakujący radomian przy średniej 50%-skuteczności punktował 309 razy. Sporym wsparciem dla swojego lidera jest Wojciech Żaliński. W naszym zespole niezmiennie w statystykach przewodzi Dawid Konarski, atakujący mistrza Polski ma na koncie 300 punktów, niewiele mniej ma Sam Deroo. Siła zespołowości ZAKSY już w pierwszym meczu z Cerrad Czarnymi Radom (i nie tylko) była kluczem do sukcesu.

Pierwsze starcie ZAKSY z radomianami w tym sezonie ułożyło się po myśli zespołu Ferdinando de Giorgiego. Mecz w Radomiu był jednym ze spotkań, w którym ZAKSA zgarnęła komplet punktów. Spotkanie nie było jednostronnym widowiskiem, podopieczni Roberta mimo trudnej sytuacji po dwóch setach zdołali przedłużyć losy rywalizacji. Mimo ambitnej walki radomianie nie zdołali zagrozić naszej drużynie. Również tym razem ZAKSA mierzy w komplet oczek. Czy rywale dotrzymają kroku będącym na fali siatkarzom mistrza Polski? Przekonamy się niebawem, mecz 20. kolejki PlusLigi w sobotę, 04. lutego. Początek starcia o godz. 17:00.