ZAKSA Kędzierzyn – Koźle pokonała w pierwszym meczu finału Plusligi Asseco Resovie Rzeszów 3:0.
ZAKSA rozpoczęła w składzie: K. Tille, B. Toniutti, S. Deroo, J. Gladyr, P. Czarnowski, D. Konarski, P. Zatorski (L)
Pierwszy set lepiej rozpoczęli goście, na pierwszą przerwę techniczną schodzili prowadząc 8:5. Widać było, że ZAKSA jest bardzo spięta rangą pojedynku. Jednak z każdą akcją nasi gracze łapali rytm gry i systematycznie zmniejszali przewagę Ressovi. Po asie serwisowym J. Gladyra i po skutecznym bloku S. Deroo mieliśmy remis 14:14. Chwilę później wykorzystujemy dwa kontrataki i prowadzimy na drugiej przerwie technicznej 16:14. Po przerwie odskakujemy na pięć punktów 22:17 i do końca kontrolujemy przebieg tej partii. Po asie serwisowym J. Gladyra, wygrywamy 25:20.
Druga odsłona, to pokaz siły kędzierzynian. Na pierwszą przerwę techniczną schodzimy prowadząc 8:6. Nasi zawodnicy grali dobrze w zagrywce, rzeszowianie mieli duże problemy ze skończeniem ataków. Po trzech kolejnych asach serwisowych D. Konarskiego prowadziliśmy już 17:10. Do końca seta nie spuszczaliśmy z tonu i wygraliśmy tę partię 25:14.
Trzeci set, to kontynuacja doskonałej gry ZAKSY. Asami serwisowymi od początku tej partii popisuje się D. Konarski, drużyna gości całkowicie nie radzi sobie w przyjęciu i ataku. Przy stanie 13:8 dla ZAKSY, trener A. Kowal bierze czas, co jednak nie skutkuje lepszą grą Asseco Resovi. P. Czarnowski zagrywa asa i prowadziliśmy już 15:8. Do końca meczu nic się nie zmieniło w grze obydwu zespołów. Tę partię również zdominowała ZAKSA i wygrywa 25:18.
MVP meczu został wybrany S. Deroo.
Na konferencji pomeczowej trener F. Giorgi powiedział:
Podziel się!