ZAKSA w finale!
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
3:1
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
24 kwietnia 2019, 17:30
Kędzierzyn-Koźle
25:22 21:25 25:17 25:22

Pokonując Wartę Zawiercie nasz zespół jako pierwszy zameldował się w finale PlusLigi. W decydującym spotkaniu nie daliśmy rywalom szans, triumfując 3:1. MVP meczu wybrany został Sam Deroo.

Mecz celnym zagraniem ze środka otworzył Mateusz Bieniek, na skrzydłach nie mylił się Sam Deroo. Po drugiej stronie siatki tak skuteczny, jak we wcześniejszych meczach nie był Ferreira i to nasz zespół zbudował dwupunktowe prowadzenie (5:3). Przyjezdni zdołali jednak zniwelować dystans i wróciliśmy do gry na styku (7:7). Sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie, jednak to ZAKSA utrzymywała przewagę na siatce, nie tylko zagrania z pierwszej akcji, ale również współpraca bloku z obroną i efektywność w kontratakach sprzyjały podopiecznym Andrei Gardiniego. Do oczek zdobywanych w ataku Sam Deroo dodał jeszcze punktowy serwis i odzyskaliśmy trzypunktowe prowadzenie (13:10). Sprytne zagrania Benjamina Toniuttiego z drugiej piłki i czujna gra w bloku Mateusza Bieńka wyraźnie rozbiły rywali, zawiercianie zaczęli popełniać kolejne błędy własne i dystans wzrósł do czterech punktów (18:14). Niestety w końcówce seta gra nieco się wyrównała i po chwili trener naszego zespołu musiał reagować (18:17). Przerwa na żądanie wybiła z rytmu zawiercian, wciąż jednak nie odzyskaliśmy kilkupunktowej przewagi. Kluczowy fragment seta to jeszcze znakomite zagrywki naszego kapitana oraz widowiskowe obrony Pawła Zatorskiego dające początek kontratakom kończonym przez Łukasza Kaczmarka i to ZAKSA prowadziła 22:19. Tej zaliczki nie pozwoliliśmy sobie odebrać, punktowy blok Łukasza Kaczmarka dał naszej drużynie pierwszą piłkę setową, seta zakończyła zagrywka Boćka w środek siatki (25:22).

ZAKSA Kedzierzyn-Kozle - Aluron Virtu Warta Zawiercie

W drugiej partii to goście rozpoczęli pewniej, spora w tym zasługa zagrywek Ferreiry i to nasz zespół musiał gonić rywala (2:7). Reakcja kędzierzynian była niemal natychmiastowa i dystans nieco stopniał (4:8). Niestety nie ustrzegliśmy się błędów własnych, przyjezdni wykorzystali szansę w kontrataku i Andrei Gardini musiał interweniować (4:10). Po chwili udało się przerwać serię gości, na środku siatki nie mylił się Łukasz Wiśniewski, rywalizację z potrójnym blokiem zawiercian wygrywał Sam Deroo i nasz zespół powoli odzyskiwał swój rytm gry. W dłuższych wymiarach mogliśmy liczyć na czujnego w bloku i skutecznego w ataku Łukasza Wiśniewskiego i strata nieco zmalała (9:14). Nie było to ostanie słowo kędzierzynian w tej partii, cierpliwa gra w ataku znakomite zagrywki Łukasza Kaczmarek przyniosły oczekiwane rezultaty (13:15). W ślady naszego atakującego poszedł Rafał Szymura, dwie punktowe zagrywki przyjmującego ZAKSY doprowadziły do wyrównania – 16:16. Przy wymianie sił w ataku pewnym punktem wicemistrzów Polski był Sam Deroo, goście mogli liczyć na Kamila Semeniuka. Przy rywalizacji punkt za punkt o krok dalej byli siatkarze z Zawiercia, prowadząc w końcówce 22:20. Niestety mimo walki do końca nie zdołaliśmy odwrócić losów seta (21:25).

ZAKSA Kedzierzyn-Kozle - Aluron Virtu Warta Zawiercie

Przegrana końcówka drugiego seta wyraźnie podenerwowała naszych zawodników, skuteczny atak Sama Deroo i punktowy serwis Mateusza Bieńka dały nam mocny start (2:0). Na tym ZAKSA nie zamierzała poprzestać, czujność na siatce sprzyjała budowaniu dystansu (4:1). Przyjezdni grali zrywam, co pozwoliło im odzyskać kontakt punktowy (5:4), aby przy kolejnych błędach oddać kontrolę nad rywalizacją naszej drużynie (8:5). Na środku siatki nie zawodził Łukasz Wiśniewski nie do zatrzymania na skrzydłach był Sam Deroo i trener Lebedew musiał interweniować (13:9). Nie wybiło to rytmu naszego zespołu, kolejną serię ZAKSA zanotowała przy zagrywkach Sama Deroo (15:10). Podobnie jak w drugim secie przyjezdni nie byli w stanie poradzić sobie z przyjęciem serwisów Łukasza Kaczmarka, kolejne zagrania zawiercian odbijały się od ściany bloku ZAKSY (19:12). Dla kędzierzynian mimo sporego prowadzenia nie było straconych piłek, w sytuacyjnych akcjach znakomicie reagował Sam Deroo i było już 20:12. W tej partii nikt ani nic nie mogło nam zagrozić, triumfując 25:17 objęliśmy prowadzenie w meczu.

2019.04.24 Kedzierzyn-Kozle Siatkowka mezczyzn PlusLiga sezon 2018/2019 ZAKSA Kedzierzyn-Kozle - Aluron Virtu Warta Zawiercie N/z radosc emocje Pawel Zatorski Lukasz Kaczmarek  Foto Lukasz Laskowski / PressFocus  2019.04.24 Kedzierzyn-Kozle Men volleyball Polish League season 2018/2019 ZAKSA Kedzierzyn-Kozle - Aluron Virtu Warta Zawiercie radosc emocje Pawel Zatorski Lukasz Kaczmarek  Credit: Lukasz Laskowski / PressFocus

Szukając poprawy skuteczności Mark Lebedew w kolejnej odsłonie w miejsce Mateusza Malinowskiego desygnował do gry Grzegorza Boćka. Atakujący Warty Zawierciu rozpoczął od autowego zagrania, tego typu problemów nie miał Sam Deroo. W tej partii dość długo utrzymywała się gra na styku (4:5). Konfrontację z blokiem rywali regularnie wygrywał Rafał Szymura, naszym skrzydłowy odpowiadał Bociek. Podobnie jak w trzecim secie meczu seria punktowa ZAKSY przyszła przy zagrywkach Łukasza Kaczmarka i to nasz zespół był o krok dalej (9:8). Niezmiennie oczekiwane rezultaty przyniosły plasy Rafała Szymury, kędzierzynian nie wybiły z rytmu przerwy na żądanie trenera gości ani pojedyncze skuteczne zagrania rywali. Do celnych zagrań na siatce nasz przejmujący dodał punktowy serwis, umacniając nasz zespół na prowadzeniu. Wykorzystując dokładne dogrania swoich kolegów Ben Toniutti uaktywnił jeszcze grę przez środek, gdzie nie do zatrzymania był Łukasz Wiśniewski. Prowadząc grę punkt za punkt ZAKSA utrzymywała dwupunktowe prowadzenie (16:14). W kluczowej części seta mogliśmy liczyć na skutecznego w polu serwisowym Mateusza Bieńka i było już 20:16. Nie był to koniec emocji, czujności przy wykorzystywaniu wideoweryfikacji wykazał się jeszcze Andrea Gardini, uniemożliwiając rywalem odzyskanie kontaktu punktowego. Zagranie Rafała Szymury dało nam pierwsza piłkę meczową, spotkanie zakończył autowy serwis gości.

MVP meczu- Sam Deroo

ZAKSA KędzierzynKoźleAluron Virtu Warta Zawiercie

(25:22, 21:25, 25:17, 25:22)