Już w dziś ZAKSA powalczy z najtrudniejszym rywalem fazy grupowej Ligi Mistrzów. – Jestem przekonany, że wyjdziemy z pierwszego albo drugiego miejsca z grupy. Ale na pewno nie będzie łatwo – o szansach naszego zespołu i rywalizacji w elitarnych rozgrywkach mówił trener Waldemar Wspaniały.
Waldemar Wspaniały był autorem wielkich sukcesów Mostostalu na europejskich parkietach, to właśnie prowadzony przez szkoleniowca zespół zdobył m.in. brąz w prestiżowych rozgrywkach. –Jako trener dwukrotnie graliśmy z Mostostalem w finałach w Opolu i Mediolanie. Oczywiście jest to impreza, gdzie grają najlepsze zespoły europejskie, można nawet powiedzieć, że to powinna być impreza elitarna – mówił Waldemar Wspaniały, podkreślając, że mimo rozwoju siatkówki rywalizację sprzed lat i aktualną łączy sporo. –W tych rozgrywkach zawsze grali najlepsi zawodnicy. W Final Four, w którym zajęliśmy trzecie miejsce w Mediolanie grali tacy zawodnicy jak Ball, Jakowlew czy Dante. Także nigdy nie było łatwo, my byliśmy wtedy najmłodszym zespołem. Siatkówka się oczywiście zmieniła, ale ci najlepsi zawodnicy zawsze grali w tych rozgrywkach i tak pozostało – dodał trener Wspaniały.
W tym sezonie ZAKSA rozpoczęła walkę o powtórzenie historycznych sukcesów. O szansach i potencjale mistrza Polski mówił trener Wspaniały. -Jestem przekonany, że wyjdziemy z pierwszego albo drugiego miejsca z grupy. Ale na pewno nie będzie łatwo. Myślę, że jest potencjał na to, aby awansować do Final Four – zaznaczył, odnosząc się do dotychczasowych wyników naszego zespołu w Lidze Mistrzów. Teraz przed ZAKSĄ najtrudniejszy rywal, awans z grupy jest jednak pierwszym celem zespołu, na tym mistrz Polski nie zamierza poprzestać. Droga do turnieju finałowego nie będzie łatwa. –Jest kilka zespołów w Europie, jak chociażby Zenit Kazań, zespoły włoskie czy tureckie, więc na pewno będzie trudno – zakończył Waldemar Wspaniały.
Podziel się!