W starciu z BBTS-em Bielsko-Biała nasz zespół będzie zdecydowanym faworytem. ZAKSA utrzymuje pozycję lidera, natomiast nasz najbliższy rywal zamyka ligową klasyfikację.
Początek rozgrywek zdecydowanie nie należał do siatkarzy z Bielska-Białej, nasz najbliższy rywal dotychczas rozegrał dziewięć spotkań, notując osiem porażek i tylko jedno zwycięstwo. Już teraz zajmujący ostatnie miejsce w tabeli ligowej BBTS zyskał miano „czerwonej latarni” rozgrywek. Nastrojów w obozie rywala z pewnością nie poprawił mecz 10. kolejki, kiedy to w Sosnowcu prowadzony przez Miroslava Palguta zespół uległ MKS Będzin 0:3. Nie tylko rozmiar zwycięstwa, ale i styl (sety przegrane do 12, 19 i 13) postawiły BBTS w nieciekawej sytuacji. Tym bardziej, że ostatnie (i jedyne) zwycięstwo bielszczanie zanotowali blisko dwa miesiące temu, w 2. kolejce rozgrywek, pokonując Czarnych Radom. Po tym spotkaniu odbyło się spotkanie Zarządu BBTS S.A z pierwszym szkoleniowcem zespołu, jak dzisiaj oficjalnie potwierdził klub – Miroslav Palgut złożył rezygnację z pełnienia obowiązków pierwszego trenera zespołu, dymisja szkoleniowca została przyjęta.
Najpewniejszym punktem w obozie naszego najbliższego rywala jest Adam Bartos, najlepiej punktujący zawodnik bielskiej ekipy dotychczas zapisał na konto swojego zespołu 71 punktów, przy średniej efektywności zagrań 38%. Przewagę siatkarzy mistrza Polski potwierdzają również noty indywidualne naszych zawodników – bezapelacyjny lider ZAKSY – Dawid Konarski do tej pory zdobył 166 punktów, wyższe zdobycze punktowe niż najlepszy zawodnik w obozie rywala zanotowali również Sam Deroo (139 punktów) czy też środkowi: Mateusz Bieniek (94 punkty) i Łukasz Wiśniewski (91 punktów). Również ostatnie spotkania w wykonaniu ZAKSY potwierdzają dobrą dyspozycję podopiecznych Ferdinando de Giorgiego. Nasi zawodnicy kontynuują zwycięską serię, bez straty seta. W sobotnim spotkaniu o możliwościach naszego zespołu boleśnie przekonali się akademicy z Częstochowy. Jak, zgodnie podkreślają zawodnicy ZAKSY, nie ma jednak mowy o zlekceważeniu rywala.
Mecz 10. kolejki PlusLigi potwierdził również siłę szerokiego składu, jakim dysponuje nasz szkoleniowiec. Szansę gry w pełnym wymiarze otrzymał Grzegorz Bociek, notując bardzo dobry występ. Do gry wrócił również Kevin Tillie, dobrym zmiennikiem dla Sama Deroo okazał się Kamil Semeniuk. Kędzierzynianie zaznaczają, że nie pozwolą sobie na utratę koncentracji. Dotychczasowe spotkania z zespołami notowanymi w dolnej części tabeli nasz zespół rozstrzygał w trzech setach – taki jest też plan na jutrzejszy mecz.
Spotkanie rozgrywane w ramach 11. kolejki PlusLigi pomiędzy ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, a BBTS-em Bielsko-Biała zaplanowano na 30. listopada, mecz rozpocznie się o godz. 18:00.
Podziel się!