Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pozostaje liderem PlusLigi. Spotkanie z GKS-em Katowice podsumował środkowy naszego zespołu. -Najważniejszym dla nas było utrzymać koncentrację i agresywną grę – w rozmowie z ZAKSATV mówił David Smith.
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle z każdym kolejnym spotkaniem potwierdza siłę zespołowości. Również mecz z GKS-em Katowice pokazał, że w szeregach mistrza Polski nie ma żelaznej szóstki, a każdy zawodników wchodząc na boisko jest wartością dodaną zespołu. Tym razem w składzie naszego zespołu brakowało Łukasza Kaczmarka, jak przyznał David Smith dobra postawa Arpada Barotiego napawa optymizmem. – Oczywiście brakowało Zwierza, to świetny zawodnik, ale Arpad wykonał dziś dobrą pracę, zdobył wiele ważnych punktów, był obecny w bloku. To jest jedna z mocniejszych cech tego zespołu, mamy wielu zawodników, którzy wchodzą na boisko i przyczyniają się do zwycięstwa kiedy tego potrzebujemy – o wyrównanym składzie ZAKSY mówił nasz środkowy.
Podziel się!