-Każdy, kto wszedł na boisko dał coś nowego od siebie i to jest niesamowite uczucie – o sile zespołowości jako kluczu do zdobycia tytułu mówił kapitan naszego zespołu. Dla Bena Toniuttiego to kolejne trofeum w barwach ZAKSY. -Każde mistrzostwo, każdy tytuł jest inny – dodał nasz rozgrywający.
Trzeci mecz finałowy zakończył trudny sezon naszego zespołu. Pokonując Onico Warszawa 3:1 kędzierzynianie wrócili na tron. Wbrew temu na co wskazywałby końcowy wynik to nie było łatwe spotkanie dla naszego zespołu, a dramatyczną w przebiegu trzecią partię nasz kapitan wskazał jako odzwierciedlającą tę kluczową część rozgrywek w wykonaniu ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. –Ten trzeci set obrazował całą fazę play-off. Wróciliśmy po tym, jak byliśmy prawie poza play-offami, kiedy przegraliśmy mecz z Zawierciem i przegrywaliśmy 2:0 w Zawierciu, dziś podobnie wróciliśmy w trzecim secie – mówił Benjamin Toniutti, nawiązując do walki w półfinałach.
Jak zaznaczył rozgrywający ZAKSY wygrana to zasługa wielu ludzi, nie tylko walczących bezpośrednio na boisku, ale również sztabu, którego praca pozwoliła zaprezentować się lepiej od rywali w kluczowej fazie sezonu. – Fizycznie byliśmy bardzo zmęczeni, Warszawa narzuciła dobre tempo, są naprawdę dobrą drużyną. To zwycięstwo drużyny, ale także całego sztabu. Bieniu podczas ostatniego meczu był chory, a nasza ekipa medyczna zrobiła coś wyjątkowego, więc to zwycięstwo wszystkich, sztabu, klubu, drużyny, to naprawdę miłe uczucie – dodał reprezentant Francji.
Podziel się!