Zaledwie trzy dni po wygranej z MKS-em Będzin ZAKSA wraca na ligowe parkiety. Przed naszym zespołem zaległe spotkanie 9. kolejki PlusLigi z GKS-em Katowice. Areną zmagań mistrzów Polski i zespołu Piotra Gruszki będzie katowicki Spodek.
Na ZAKSĘ nie ma mocnych, nasz zespół niezmiennie pozostaje na pierwszym miejscu ligowej tabeli. W sobotnim starciu z MKS-em Będzin podopieczni Andrei Gardiniego do dotychczasowego dorobku dopisali 3. punkty. I tak po dziewięciu rozegranych meczach ZAKSA ma na koncie 26 punktów. Nasz najbliższy rywal do tego weekendu mógł się pochwalić zwycięską passą, w sobotę GKS musiał jednak uznać wyższość PGE Skry Bełchatów, w starciu z wicemistrzem kraju zespół Piotra Gruszki nie ugrał nawet seta. Początek sezonu katowiczanie mogą jednak zaliczyć do udanych, po dziewięciu meczach z 17 punktami GKS zajmuje szóste miejsce, tracąc do trzeciego Indykpolu AZS Olsztyn tylko trzy oczka.
W Katowicach po debiutanckim sezonie nie doszło do rewolucji kadrowej, z zespołem pożegnało się trzech zawodników, w tym nasz drugi rozgrywający Marco Falaschi. Do zespołu Piotra Gruszki dołączyło też pięciu nowych siatkarzy. W szeregach zawodników mających wzmocnić katowiczan znalazł się były atakujący mistrzów Polski – Dominik Witczak. Od tego sezonu w zespole Piotra Gruszki możemy zobaczyć również Emanuela Kohuta, Marcina Komendę i Gonzalo Quirogę. To właśnie połączenie młodości z doświadczeniem ma być plusem najbliższego rywala ZAKSY. Mimo wysokiej pozycji GKS-u w klasyfikacji PlusLigi, trudno szukać siatkarzy Gieksy w czołówkach rankingów indywidualnych. Wystarczy wspomnieć, że najlepiej punktujący naszego najbliższego rywala – Karol Butryn, zajmuje odległe 18. miejsce w klasyfikacji uwzględniającej zdobycze punktowe. Najlepiej blokujący –Paweł Pietraszko zajmuje natomiast 14 miejsce w rankingu blokujących PlusLigi.
Te same zestawienia są łaskawe dla siatkarzy ZAKSY, lider naszego zespołu – Sam Deroo nie tylko ma na koncie najwięcej wyróżnień MVP spotkań. Belgijski przyjmujący ZAKSY w zestawieniu uwzględniającym zdobycze punktowe, z wynikiem 156 punktów zajmuje czwarte miejsce. Ostatnie spotkania i zmiany jakich dokonywał Andrea Gardini pokazały, że siłą ZAKSY są również zmiennicy. Z dobrej strony już w pierwszych meczach sezonu pokazali się Krzysztof Rejno i Rafał Szymura, teraz do grona swoich kolegów dołączył Kamil Semeniuk. Z każdym kolejnym meczem coraz lepsze noty zbiera również nasz atakujący -Maurice Torres. Sobotni mecz z MKS-em Będzin pokazał jak niebezpieczna dla rywali może być siła serwisu mistrzów Polski, potwierdziło się również, że mocnym punktem ZAKSY jest gra blokiem.
Nie tylko dotychczasowe wyniki i rankingi przemawiają na korzyść ZAKSY, również dotychczasowy bilans spotkań naszego zespołu z GKS-em Katowice. Bez wątpienia podopieczni Piotra Gruszki są innym zespołem niż przed rokiem, możemy więc oczekiwać walki.
Za naszym zespołem pierwszy trening w katowickim Spodku, ZAKSA jest gotowa do walki. Mecz 9. kolejki pomiędzy GKS-em Katowice i ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle zaplanowano na wtorek, 21 listopada. Początek spotkania o godzinie 19:45, transmisję z meczu przeprowadzi telewizja Polsat Sport.
Podziel się!