LM: ZAKSA na autostradzie do Final Four
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
3:2
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle
4 kwietnia 2018, 20:30
Kędzierzyn-Koźle
25:23 25:21 22:25 22:25 15:13

Po wygranej z Jastrzębskim Węglem nasz zespół jest na ostatniej prostej przed Final Four Ligi Mistrzów. Kolejnym rywalem mistrzów Polski będzie wicemistrz Niemiec – VfB Friedrichshafen, początek spotkania o godz. 20:30.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle jako jedyny polski zespół pozostała w walce na parkietach Ligi Mistrzów. W polskim pojedynku nasz zespół wyeliminował Jastrzębski Węgiel, dowodzony przez byłego trenera ZAKSY- Ferdinando de Giorgiego. Skra Bełchatów natomiast przegrała walkę z mistrzem Italii- Cucine Lube Civitanova. ZAKSA ma spore szanse na awans do Final Four Ligi Mistrzów. Nasz zespół od turnieju finałowego w Kazaniu dzielą tylko i aż dwa spotkania. Teraz na drodze podopiecznych Andrei Gardiniego staną siatkarze wicemistrza Niemiec.

IMG_0571

ZAKSA w ostatnich meczach radzi sobie bezbłędnie, nie tylko na parkietach Ligi Mistrzów, również w krajowych rozgrywkach nasz zespół nie pozwala sobie na potknięcia. Regularnie dobrą dyspozycję utrzymuje Maurice Torres, a mecze elitarnych rozgrywek w wykonaniu atakującego mistrzów Polski były nad wyraz udane. O sile zagrań Portorykańczyka przekonali się nie tylko jastrzębianie, wcześniej w fazie grupowej nasz zawodnik sprawił sporo problemów siatkarzom utytułowanego Trentino. Jednak siła mistrzów Polski to zespołowość, nieoceniona jest rola Benjamina Toniuttiego, kapitan ekipy z Kędzierzyna-Koźla uznawany jest za jednego z czołowych zawodników na swojej pozycji na świecie. Francuz sprawiedliwie rozdziela piłki, pozwalając zaprezentować się z dobre strony środkowym naszego zespołu i tak Łukasz Wiśniewski i Mateusz Bieniek mają okazję pokazać szeroki wachlarz swoich umiejętności. Na skrzydłach do formy po urazie wraca Sam Deroo, wsparciem dla swojego kolegi jest Rafał Buszek. Również w defensywie mamy się czym pochwalić – Paweł Zatorski nie tylko dogrywa w punkt ciosy rywali z zagrywki. Również w obronie wyłapuje niemal wszystkie piłki. Ostatnie spotkania po raz kolejny udowodniły jak dobrze potrafią wprowadzić się do gry nominalni zmiennicy, Andrea Gardini może więc z optymizmem patrzeć w przyszłość.

Zespół prowadzony przez Vitala Heynena ma jednak za sobą imponującą serię zwycięstw. Siatkarze wicemistrza Niemiec na ligowym podwórku nie doznali porażki, najpierw wygrywając 20 spotkań fazy zasadniczej, następnie od zwycięstw rozpoczynając również fazę play-off. Obok reprezentantów Niemiec, jak Markus Steuerwald czy Simon Tischer po drugiej stronie siatki zobaczymy też Bartłomieja Bołądzia. Friedrichshafen nie jest zespołem naszpikowanym gwiazdami, gra srebrnych medalistów z ubiegłego sezonu pokazuje jednak, że to nie głośne nazwiska, a siła zespołowości jest kluczowa. W dwumeczu z ZAKSĄ Niemcy nie będą stawiani w roli faworytów, to o naszej drużynie tak się mówi, o czym wspomina nawet szkoleniowiec rywali.

IMG_0250

Powiedziałem, że jeżeli uda nam się pokonać Jastrzębski Węgiel to mamy autostradę do Final Four. Jednak należy pamiętać, że zespół z Friedrichshafen to trudny rywal. Mimo że nie mają wielkich nazwisk, ale to są zawodnicy którzy potrafią grać w siatkówkę i mają zwycięstwo we krwi, w tym sezonie nie odnieśli jeszcze porażki. Będzie to dla nich pierwszy poważny sprawdzian i wierzę, że ZAKSA będzie pierwszym zespołem, który ich pokona – o najbliższym rywalu naszego zespołu, potencjale Niemców, ale i trudnym wyzwaniu jakie czeka nasz zespół mówi prezes ZAKSY – Sebastian Świderski.

Można powiedzieć też, że historia zatoczyła koło, bowiem w 2002 roku to właśnie z Friedrichshafen Mostostal walczył o miejsce w czołowej czwórce. W szeregach zespołu z Kędzierzyna-Koźla, występował wówczas m.in. Sebastian Świderski. -Kilkanaście lat temu rozgrywaliśmy podobne spotkania z zespołem Friedrichshafen. O naszym awansie decydowały małe punkty. Pamiętam dobre spotkanie Pawła Papke, Roberta Szczerbaniuka, który w jednym z setów wyciągnął serią zagrywek całego seta. Także dzięki temu awansowaliśmy do opolskiego Final Four – o tym spotkaniu mówił prezes ZAKSY.

Teraz nasz zespół staje przed szansą powtórzenia tego rezultatu i wywalczenia awansu do Final Four. Mecz fazy play-off pomiędzy ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, a VfB Friedrichshafen już w najbliższą środek. Początek spotkania o godz. 20:30. Transmisję z meczu przeprowadzi telewizja Polsat Sport. Zapraszamy do hali przy ul. Mostowej.