Dominik Witczak: Zwyciężyliśmy jako drużyna

Po sukcesie w Pucharze Polski nasz zespół wraca do gry w elitarnych rozgrywkach Ligi Mistrzów. – Będzie czas na radość z tego trofeum, ale trzeba się skupić na kolejnym rywalu – mówił Dominik Witczak, podkreślając dobre przygotowanie naszego zespołu do starcia w Moskwie.

O niedzielnym meczu Pucharu Polski można spokojnie powiedzieć jak o spotkaniu godnym finału. Nie brakowało bowiem efektownych wymian i zwrotów akcji. –W tym meczu trochę na własne życzenie przysporzyliśmy emocji sobie i kibicom. Niemniej jednak zawsze po takiej walce (a nie zwycięstwie, które byłoby łatwe) Puchar smakuje super – zaznaczył Dominik Witczak, odnosząc się do ostatniego finału we Wrocławiu. –Nie udało się w zeszłym roku, ale pokazaliśmy, że Wrocław może być dla nas szczęśliwy.

O zmienności sytuacji w spotkaniu finałowym wypowiadał się również Piotr Pietrzak.Wydawało się, że mamy wszystko pod kontrolą, niestety wypuściliśmy zwycięstwo ale chłopakom należą się wielkie słowa pochwały, za to że potrafiliśmy wrócić do naszej dobrej gry z uznaniem o reakcji naszego zespołu i powrocie na zwycięskie tory, po pechowym drugim secie meczu, mówił trener przygotowania fizycznego ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. –Cały ten turniej pokazał, że jesteśmy drużyną, która potrafi wychodzić z opresji. Zawsze jeśli przegrywamy to jako zespół i zwyciężyliśmy też jako drużyna kontynuował Dominik Witczak.

Po zdobyciu trofeum mistrz Polski nie wrócił do Kędzierzyna-Koźla, bowiem już we wtorek z Wrocławia wyruszy do Moskwy, gdzie powalczy z najtrudniejszym rywalem naszej grupy Ligi Mistrzów. O intensywnym tygodniu naszego zespołu mówił atakujący ZAKSY. -Będzie czas na radość z tego trofeum, ale trzeba się skupić na kolejnym rywalu. O formę możemy być spokojni, bo jesteśmy przygotowani bardzo dobrze – zaznaczył Dominik Witczak. O przygotowaniach nieco więcej powiedział nam Piotr Pietrzak. – Za nami trudny tydzień, który poświeciliśmy na granie, zwieńczony weekendem. Teraz najważniejsza dla nas będzie regeneracja. Natomiast już mamy plan. Do tego odpoczynku i regeneracji podejść naprawdę bardzo poważnie – podsumował.